Obrona była dziurawa, ale nie było szans na zmianę ustawienia Pogoni Szczecin

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Wszystko wskazuje na to, że Bartosz Klebaniuk znów będzie bramkarzem nr 2 w Pogoni, bo klub tydzień temu zakontraktował bardziej ogranego zawodnika
Wszystko wskazuje na to, że Bartosz Klebaniuk znów będzie bramkarzem nr 2 w Pogoni, bo klub tydzień temu zakontraktował bardziej ogranego zawodnika Andrzej Szkocki
PKO Ekstraklasa. Pogoń Szczecin szykuje się do sobotniego meczu z Koroną Kielce. Kibice nie mają co się spodziewać dużych zmian w drużynie.

Po spotkaniu z Zagłębiem Lubin (czwartym przegranym z rzędu) było bardzo dużo negatywnych emocji wokół Pogoni. Najmocniej musiał to odczuć trener Jens Gustafsson. Czy jego posada wisiała na włosku? Nie wiadomo, ale zarząd klubu ciśnienie wytrzymał i szkoleniowiec pracuje dalej w Pogoni.

- Nie zatrudnia się trenera na dobre wyniki, ale i na złe okresy. Kocham pracować w Pogoni i każdego dnia staram się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki. I to niech będzie mój komentarz do spekulacji związanych ze zmianą trenera - mówił Jens Gustafsson.

Pogoń zmieniając szkoleniowca musiałaby wypłacić duże odszkodowanie, więc może jeszcze wstrzymała się z taką decyzją. Gustafsson dostał czas, by odbudować drużynę. Ale jak nie będzie w sobotę wygranej z Koroną - znów będzie bardzo gorąco. A później - przed kolejną przerwą w lidze - Portowców czekają jeszcze mecze z Cracovią, Legią i Lechem.

Gustafsson przetrwał, ale szans na spokojną pracę z zespołem nie miał. Kamil Grosicki, Wahan Biczachczjan, Linus Wahlqvist, Luka Zahović wyjechali na mecze reprezentacyjne. Mariusz Fornalczyk na młodzieżówkę, ale nie jest graczem pierwszego wyboru, jak wymieniona wcześniej czwórka. W trakcie rehabilitacji są obrońcy Danijel Loncar i Benedikt Zech, a kontuzje wykluczają z gry Marcela Wędrychowskiego i Wojciecha Lisowskiego. Rozbita jest zwłaszcza linia defensywna (Loncar, Lisowski, Zech, a Mariusz Malec gra ze złamanym nosem), a właśnie obrona jest największym problemem szczecińskiej drużyny.

Pogoń traci sporo bramek, traci je w zadziwiająco łatwy sposób. Nic więc dziwnego, że padały pytania, czy Gustafsson nie powinien odejść od grania czwórką z tyłu (z dwójką ofensywnych bocznych obrońców) na rzecz bardziej nowoczesnego ustawienia - z trójką środkowych obrońców i dwójką tzw. wahadłowych.

- Tracimy bramki nie przez złe ustawienie w obronie, ale przez proste, indywidualne błędy. Na razie nie ma planów zmiany ustawienia - mówił szwedzki szkoleniowiec.

Aktualna sytuacja kadrowa na pewno utrudniłaby mu wprowadzenie takiej reformy, a nawet ją wykluczyła. Z obrońców w pełni zdrowy jest jedynie Leo Borges. W meczach reprezentacyjnych grał Wahlqvist, ale na zdrowie Szweda trzeba mocno uważać.
Co innego byłoby, gdyby Jens Gustafsson miał zdrowych zawodników i wszystkich na treningach. Wtedy takie przymiarki byłyby logiczne.

Trójkę środkowych obrońców mogliby tworzyć: Loncar, Zech i Malec, a Lisowski pozostałby w rezerwie. Zamiast Loncara mógłby grać Wahlqvist, a zamiast Malca - Borges. Do roli wahadłowych wydaje się, że najlepiej nadawaliby się Wahlqvist (prawa strona) i Leonardo Koutris (lewa). W rezerwie pozostaliby Paweł Stolarski i Borges.

Zmiana ustawienia obrony wymusiłaby rotację też w pozostałych formacjach, choć Gustafsson pewnie chciałby zachować ofensywny styl. Bliżej środkowej strony mógłby grać np. Kamil Grosicki. To są jednak tylko różne przypuszczenia, bo zmian w taktyce można się spodziewać zimą lub... po zmianie trenera.

Na razie trenerem Pogoni jest Jens Gustafsson i przerwę musiał wykorzystać na wprowadzenie do zespołu dwóch nowych zawodników. Łatwiej będzie to zrobić z rumuńskim bramkarzem Valentinem Cojocaru, a trudniej z norweskim pomocnikiem Fredrikiem Ulvestadem.

W sobotę - jeśli sytuacja zdrowotna - nie ulegnie poprawie, to np. Ulvestad może być brany pod uwagę do gry na trzech pozycjach: prawego stopera, defensywnego lub środkowego pomocnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Obrona była dziurawa, ale nie było szans na zmianę ustawienia Pogoni Szczecin - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24