PGNiG Superliga. 45 bramek Łomża Vive Kielce w Głogowie. Po 9 rzucili Haukur Thrastarson i Dylan Nahi [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Artur Starczewski/Chrobry Głogów/Materiały prasowe PGNiG Superligi
W meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Chrobry Głogów przegrał z Łomża Vive Kielce. Kielczanie rzucili w Głogowie aż 45 bramek, to ich rekord w tym sezonie. Swoje rekordy zdobytych goli w barwach naszego zespołu pobili także Haukur Thrastarson i Dylan Nahi, obaj trafili po 9 razy.

Chrobry Głogów - Łomża Vive Kielce 29:45 (15:23)
Łomża Vive Kielce: Wolff (1-16, 31-46 min, 9/22 = 41 %), Kornecki (16-30, 46-60 min, 8/23 = 35 %) – Nahi 9 (2), Sanchez-Migallon Surgiel – Sićko 5 – Thrastarson 9 (4) – Moryto 7, Yusuf 1, Vujović 1 – Domagała 2, Gudjonsson 3 – Tournat 3, Karaliok 5. Trener: Talant Dujszebajew.

Chrobry: Derewiankin (1-30 min, 5/27 = 19 %), Stachera (31-54 min, 3/17 = 18 %, 1 gol), Klupś (54-60 min, 1/7 = 14 %) - Grabowski 2 – Krzywicki 2, Włoskiewicz 6 – Paterek 3 – Jamioł 6, Matuszak 4 – Kosznik, Zdobylak 3 (2) – Orpik 2, Krzysztofik, Skiba. Trener: Witalij Nat.

Karne. Łomża Vive Kielce: 6/7 (rzut Moryto obronił Deriewiankin). Chrobry: 2/2.

Kary. Łomża Vive Kielce: 8 minut (Sićko, Karaliok, Tournat, Domagała po 2). Chrobry: 6 minut (Krzywicki, Matuszak, Włoskiewicz po 2).

Sędziowali: Mariusz Marciniak, Piotr Radziszewski (Wolsztyn).

Widzów: 1000.

Przebieg: 0:2, 1:2, 1:3, 2:3, 2:4, 3:4, 3:6 (‘5), 4:6, 4:7, 6:7, 6:8, 7:8 (‘13), 7:11 (‘15), 8:11, 8:14 (‘17), 9:14, 9:15, 10:15, 10:17, 11:17, 11:18, 12:18 (‘22), 12:21 (‘24), 13:21, 13:22, 14:22, 15:22 15:23 – 15:25, 16:25, 16:26, 16:27, 17:27, 18:27, 18:29, 19:29, 19:30, 20:30, 20:33 (‘43), 21:33, 21:34, 21:35, 22:35, 22:38 (‘52), 23:38, 23:39, 24:39, 34:40, 25:40, 25:41, 26:41, 26:43, 27:43, 27:44, 28:44, 28:45, 29:45.

Bez żadnych problemów, mimo sporych osłabień, mistrzowie Polski wygrali w Głogowie, bijąc rekord rzuconych w tym sezonie bramek. Z bardzo dobrej strony pokazali się w tym elemencie Haukur Thrastarson i Dylan Nahi, którzy pobili swoje rekordy zdobyczy w barwach kieleckiego klubu, rzucając po 9 bramek, a przy tym wykazali się skutecznością również przy rzutach karnych, które ostatnio są słabym punktem naszego zespołu.

W Kielcach z powodu różnej wagi kontuzji zostali Tomasz Gębala, Władysław Kulesz, Igor Karacić, zaczynający już normalnie trenować z zespołem Daniel Dujszebajew, Michał Olejniczak i Alex Dujszebajew. Łomża Vive do Głogowa pojechała więc z jednym lewym – Szymonem Sićką – i jednym środkowym – Haukurem Thrastarsonem – rozgrywającym.

Ostatni mecz rozegrany maju pomiędzy obiema ekipami rozegrany w Głogowie został zapamiętany głównie przez scysję pomiędzy trenerami obu zespołów, na skutek której szkoleniowiec kielczan, Talant Dujszebajew został zawieszony na trzy spotkania.

Nasz zespół rozpoczął mecz dość skutecznie w ataku, szybko zdobywając bramki. Nieco mankamentów było w defensywie, której dawali się rozgrywający Chrobrego, związani z województwem świętokrzyskim – najpierw wychowanek kieleckiego klubu, Rafał Jamioł, a potem do niedawna gracz KSZO Ostrowiec, Sebastian Włoskiewicz. Dlatego też wypracowane od razu przez Żółto-Biało-Niebieskich prowadzenie rosło dość nieśpiesznie, mimo że bardzo dobrze w bramce naszego zespołu spisywał się Andreas Wolff.

ZOBACZ WYPOWIEDŹ TALANTA DUJSZEBAJEWA PO MECZU Z CHROBRYM

Wystarczyła jednak jedna kara dla gospodarzy, a goście wygrali przewagę 3:0 i zrobiło się 11:7. Równie dobrze zawodnicy z Kielc wygrali za chwilę kolejną sankcję rywali – znów w tym okresie było 3:0. Bardzo mocną bronią Łomża Vive były kontrataki, kończone przez skrzydłowych. W 25 minucie po golu Nahiego z tego elementu było 12:21.

W drugiej połowie w obrazie gry zmieniło się niewiele albo nic. Gdy następował okres mocniejszej gry naszych zawodników lub gdy kilka piłek odbił któryś z bramkarzy, prowadzenie natychmiast się powiększało. Rozszalał się Thrastarson, który dotąd głównie „kierował ruchem”, a w drugiej połowie postawił na rzucanie, zdobywając w tym okresie 7 bramek (z czego sześć w ostatnich ośmiu minutach meczu). Podobały się też akcje kończone przez obrotowego, Artioma Karalioka.

W najbliższą środę o godzinie 20.45 w Hali Legionów Łomża Vive rozegra mecz Ligi Mistrzów z SG Flensburg-Handewitt, a kolejny pojedynek PGNiG Superligi 16 października w Puławach z Azotami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: PGNiG Superliga. 45 bramek Łomża Vive Kielce w Głogowie. Po 9 rzucili Haukur Thrastarson i Dylan Nahi [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24