Co zrobił w tej akcji Olaf Kobacki wie tylko on sam. Miedź Legnica miała fantastyczną kontrę w pierwszej połowie meczu z Jagiellonią. Kontra dwóch na jednego mogła zakończyć się strzałem na pustą bramkę i łatwym golem. Zawodnik beniaminka na tyle nieczysto trafił w futbolówkę, że trudno to w ogóle nazwać strzałem.
13. minuta spotkania pomiędzy Jagiellonią i Miedzią. Cudowna akcja gości, w polu karnym gospodarzy piłka trafiła do Olafa Kobackiego, ale ten nie trafił w piłkę mając przed sobą niemal pustą bramkę.