PKO Ekstraklasa. Śląsk Wrocław zareagował po porażce z Piastem Gliwice. Dyrektor sportowy pożegnał się z posadą

WKS prezentuje się w obecnym sezonie fatalnie. Po 27. kolejkach ekipa z Wrocławia jest na 13. miejscu i ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Kadra jest zbudowana bardzo słabo, a trener nie ma pomysłu na zespół. Niestety zarząd ma związane ręce. Śląsk na liście płac ma łącznie trzech trenerów - Magierę, Tworka oraz Djurdjevicia, więc nawet jeśli prezes chciałby dokonać zmian, musi liczyć się z kolejnymi kosztami.

Przegrane spotkanie z osłabionym Piastem sprawiło, że z posadą dyrektora sportowego pożegnał się Dariusz Sztylka - osoba odpowiedzialna m.in. za budowanie kadry.

- Informujemy, że Dariusz Sztylka przestał pełnić obowiązki dyrektora sportowego WKS Śląsk Wrocław. Dariusz Sztylka pracę na stanowisku dyrektora sportowego rozpoczął 19 lutego 2018 roku. Wcześniej przez wiele lat był piłkarzem wrocławskiego klubu. W zielono-biało-czerwonych barwach rozegrał 263 mecze, zdobywając ze Śląskiem mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski oraz Puchar Ekstraklasy. Po zakończeniu kariery pracował jako trener w sztabach szkoleniowych I zespołu WKS-u, samodzielnie prowadził natomiast rezerwy i drużynę U19 - możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie klubu.

- Nie wyobrażałem sobie, że nie możemy wygrać tak ważnego meczu. Mamy duży problem. Emocje biorą górę i w tym młodym zespole to wychodzi. To był brzydki mecz. Sporadycznie atakowaliśmy i widać było, że mało ryzykowaliśmy. Piłkarze bali się ryzykować – tak nie można, jeśli chcemy zostać w Ekstraklasie. Cały zespół zagrał słabo i podejmował złe decyzje. Piast wykorzystał swoją jedyną szansę. Przed nami ciężki okres - powiedział po meczu Ivan Djurdjević.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy