Po meczu piłkarzy ręcznych PGE VIVE Kielce w niemieckim Erlangen. „Czegoś takiego u nas nigdy nie było. To był pokaz piłki ręcznej”

Paweł Kotwica
www.hc-erlangen.de
- Mecz był dla nas pokazem prawdziwej, wysokiej klasy piłki ręcznej, który prawdopodobnie nigdy nie zdarzył się w Erlangen – mówi René Selke, dyrektor HC Erlangen, z którym w środowy wieczór sparingowy mecz rozegrali piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce. Mistrzowie Polski wygrali 37:27.

ZOBACZ>>> PGE VIVE KIELCE ROZBIŁO KLUB Z BUNDESLIGI [SKŁADY, BRAMKI, RELACJA]

W meczu nie zagrali Władymir Cupara i Luka Cindrić. Mimo braku Cindricia, środkowego rozgrywającego, który świetnie spisywał się na turnieju w Kaliszu, nie było problemów z prowadzeniem gry, bo bardzo dobrze z roli playmakerów wywiązali się w pierwszej połowie Michał Jurecki, a w drugiej Alex Dujszebajew, którzy dodatkowo rzucili najwięcej bramek dla swojego zespołu (Alex 9, Michał 7).

ZOBACZ>>> DUŻO KIBICÓW NA OTWARTYM TRENINGU PGE VIVE KIELCE [VIDEO, ZDJĘCIA]

- Od początku wspierał nas Filip Ivić, który rozegrał całe 60 minut ze względu na drobne problemy Władymira Cupary z mięśniem przywodziciela. Filip bronił bardzo dobrze, dzięki czemu mogliśmy dużo grać szybkim środkiem i kontratakiem. – mówi szkoleniowiec PGE VIVE, Talant Dujszebajew. - Luka odbył tylko z nami rozgrzewkę, ale nie wszedł na boisko w trakcie gry. Wlad Kulesz wspierał nas natomiast tylko w obronie, ponieważ nie może jeszcze grać w ataku, myślę, że nastąpi to za około trzy, cztery tygodnie – tłumaczy szkoleniowiec kieleckiego zespołu.

ZOBACZ>>> PGE VIVE KIELCE LECI Z LUBLINA DO MONACHIUM

- Dla Michała i Alexa to była świetna okazja, by zebrać cenne doświadczenie. Nie są nominalnymi środkowymi, ale moim zdaniem dobrze wykonali zadanie - mówi trener mistrzów Polski. - Erlangen też jest w okresie przygotowawczym, wkrótce startują z Bundesligą (2 wrzesnia – przyp. PK), na pewno chcą mieć mocny początek, więc nie grali na sto procent. Trener dał pograć wszystkim, dlatego ciężar gry rozłożył się na wielu zawodników – mówi Dujszebajew.

ZOBACZ>>> KRZYSZTOF LIJEWSKI: NIGDY Z KIMŚ TAKIM NIE GRAŁEM. ONA MA MOTOREK W TYŁKU!

„Czempioni z Polski pokazali całą swoją klasę od samego początku i Erlangen na początku ciężko było zdobywać bramki. Dlatego licząca ponad tysiąc osób widownia niewielkiej hali owacyjnie nagradzała każdą bramkę gospodarzy.” – pisze portal internetowy HC Erlangen.

ZOBACZ>>> PGE VIVE KIELCE WYGRAŁO TURNIEJ W KALISZU [DUŻO ZDJĘĆ]

- Przeciwko takim drużynom jak Kielce zwykle możesz zagrać tylko w Lidze Mistrzów. Dlatego dzisiejszy mecz był dla nas pokazem prawdziwej, wysokiej klasy piłki ręcznej, który prawdopodobnie nigdy nie zdarzył się w Erlangen. Dziękuję naszym sponsorom, że wsparli nas w sprowadzeniu do naszego miasta zwycięzcy Ligi Mistrzów z 2016 roku – cytuje dyrektora HC Erlangen, René Selke klubowy portal.

ZOBACZ>>> PGE VIVE KIELCE POKONAŁO W KALISZU ORLEN WISŁĘ PŁOCK [DUŻO ZDJĘĆ]

- Patrząc w przyszłość i na mecz w lidze w przyszłym tygodniu, mecz z Kielcami wypadł we właściwym momencie. Teraz mamy jeszcze 10 dni na przygotowanie się do naszego pierwszego przeciwnika, VfL Gummersbacha, a dzisiejsze doświadczenie zdecydowanie nam w tym pomoże - komentuje zawodnik Erlangen, Nikolai Link.

ZOBACZ>>>FRANK DE BOER DOSTAŁ OD BERTUSA SERVAASA KOSZULKĘ PGE VIVE

Kielecka ekipa noc ze środy na czwartek spędziła w Norymberdze, także w czwartek z Monachium poleci do Kijowa, a stamtąd do ukraińskiego Zaporoża, gdzie od piątku do niedzieli, wraz z miejscowym Motorem, białoruskim SKA Mińsk i węgierskim MOL-Pick Szeged będzie grała w turnieju. Sezon ligowy Żółto-Biało-Niebiescy zainaugurują w piątek, 31 sierpnia, wyjazdowym meczem z Gwardią Opole.

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

Oto nowe PGE VIVE Kielce. Zobacz zmiany i skład na sezon 2018/2019 [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:



ZOBACZ PIĘKNE PIŁKARKI RĘCZNE W MUNDURACH I UZBROJONE PO ZĘBY


LEWANDOWSKI I BONIEK DZIĘKUJĄ BIELECKIEMU I SZMALOWI



ZOBACZ OSTATNIĄ W KARIERZE BRAMKĘ KAROLA BIELECKIEGO


NIEPOKONANI. PGE VIVE POŻEGNAŁO SWOJE LEGENDY


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24