MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie 34. kolejki PKO Ekstraklasy. Jagiellonia Białystok osiągnęła historyczny sukces. Korona Kielce się utrzymała!

Jakub Maj
Jakub Maj
Korona Kielce utrzymała się w Ekstraklasie
Korona Kielce utrzymała się w Ekstraklasie PAP/Jakub Kaczmarczyk
W sobotę została rozegrana ostatnia kolejka Ekstraklasy w sezonie 2023/24. Mistrzem Polski została Jagiellonia Białystok. Korona Kielce wbrew wszystkim przewidywaniom, utrzymała się w elicie. Większość spotkań nie miała wielkiej wagi, ale nie oznacza to, że zabrakło w nich emocji, tak jak choćby w Warszawie, gdzie żegnano zapłakanego Josue.

Pasjonująca walka o mistrzostwo. "Jaga" świętuje

Jagiellonia Białystok ma powody do świętowania. W sobotę drużyna ledwie 32-letniego Adriana Siemieńca zdobyła pierwsze mistrzostwo Polski w ponad stuletniej historii. W decydującym meczu udało się jej wygrać z Wartą Poznań 3:0, strzelając gole przed upływem dwóch kwadransów. Taki rezultat gwarantował sukces, bez względu na wynik w starciu Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław, które rozpoczęło się z prawie godzinnym poślizgiem wynikającym z zalania murawy. Na Podlasiu po końcowym gwizdku sędziego fani wbiegli na murawę i zaczęli świętować razem z piłkarzami, trenerami i działaczami "Jagi". Zabawa trwała do białego rana. Angolski napastnik Afimico Pululu dotrzymał słowa i ze sceny ustawionej na Rynku Kościuszki spróbował słynnego Ducha Puszczy.

Śląsk Wrocław w meczu wygrał z Rakowem Częstochowa 2:1, ale to już nie miało żadnego znaczenia dla losów mistrzowskich. Razem z Jagiellonią zgromadził po 63 punkty, ale to w Białymstoku założyli złote medale, o czym przesądził lepszy bilans bezpośrednich spotkań. We wrześniu Śląsk wygrał 2:1, natomiast w marcu Adrian Siemieniec wziął rewanż i jego "Jaga" zwyciężyła 3:1. W finalnym rozrachunku Jagiellonia okazała się więc lepsza o ledwie bramkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Walka o utrzymanie pomiędzy czterema klubami

Oczy wielu kibiców były także skierowane na dół tabeli, gdyż cztery zespoły walczyły o utrzymanie w Ekstraklasie. Przed startem finałowej kolejki w najgorszej sytuacji znajdowała się Korona Kielce. Tydzień temu Piotr Klimek, czyli specjalista od statystyk w polskich ligach, obliczył, że ekipa Kamila Kuzery spadnie na 85 procent. Utrzymanie mogła zapewnić wygrana z Lechem Poznań na wyjeździe i jednocześnie liczyć na wpadkę jednego z rywali. Tego dnia Puszcza, Warta lub Radomiak również grały o życie.

Przez większość sobotniego popołudnia kibice byli przekonani, że spadnie Korona Kielce, która po pierwszej połowie przegrywała z Lechem Poznań 0:1, mimo dobrej gry. Sytuacja drastycznie zmieniła się w drugiej połowie - Filip Marchwiński dostał czerwoną kartkę, a Jewgienij Szykawka strzelił dwa gole i zapewnił wygraną. Ekipa Kamila Kuzery rzutem na taśmę wydostała się ze strefy spadkowej kosztem... Warty Poznań, która poległa w Białymstoku.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Ostatni mecz Josue, Pogoń w TOP 5, ŁKS ładnie się pożegnał

W pozostałych spotkaniach także było ciekawie. Jednym z najważniejszych wydarzeń okazało się pożegnanie Josue z Legią Warszawa. Stołeczny klub nie da Portugalczykowi nowej umowy, dlatego kapitan musi odejść, bo obecna wygasa w czerwcu. Na "Żylecie" pojawił się transparent dedykowany Portugalczykowi w jego języku ojczystym - "Obrigado capitão" (dziękujemy kapitanie). Skandowanie imienia piłkarza zaczęło się już pierwszej połowie. Kiedy schodził w 90. minucie, nie zabrakło chwili wzruszenia i ponownego aplauzu sympatyków Legii. Po końcowym gwizdku jeden z kibiców przedostał się na murawę ze swoją córką, podbiegł do piłkarza i zdobył jego koszulkę! Josue zaliczył w pożegnalnym meczu dwie asysty.

Pomimo zajęcia czwartego miejsca, obecny sezon kończy się dla Pogoni Szczecin bardzo dużym rozczarowaniem. "Portowcy" przegrali w finale Pucharu Polski z Wisłą Kraków i dlatego nie zagrają o europejskie puchary. Dość marną nagrodą pocieszenia wydaje się pokonanie Górnika Zabrze w ostatniej kolejce.

Z dobrej strony pokazał się ŁKS, czyli drużyna, która zajęła ostatnie miejsce. Po bardzo ciekawym meczu w Łodzi, w którym padło aż pięć bramek, udało się pokonać Stal Mielec 3:2. Trzy punkty na koniec dopisał również Ruch Chorzów, który był lepszy od Cracovii (2:0).

emisja bez ograniczeń wiekowych

Jedenastka 34. kolejki Ekstraklasy

  • Oliwier Zych (Puszcza Niepołomice)

  • Benedikt Zech (Pogoń Szczecin)

  • Bartłomiej Wdowik (Puszcza Niepołomice)

  • Josema (Ruch Chorzów)

  • Ryoya Morishita (Legia Warszawa)

  • Adrian Dalmau (Korona Kielce)

  • Josue (Legia Warszawa)

  • Taras Romanczuk (Jagiellonia Białystok)

  • Nene (Jagiellonia Białystok)

  • Jewgienij Szykawka (Korona Kielce)

  • Marc Gual (Legia Warszawa)

Naszym zawodnikiem 34. kolejki został Jewgienij Szykawka z Korony Kielce. Jego dwie bramki z Lechem Poznań zapewniły ekipie Kamila Kuzery utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Scyzory rzutem na taśmę uniknęły spadku.

Sezon 2023/24 powoli dobiega końca, dlatego to dobra pora, żeby ocenić transfery klubów Ekstraklasy. Nie wszyscy zawodnicy się sprawdzili; wielu z nich bardzo rozczarowało fanów. Jednym z najlepszych przykładów jest Patryk Klimala, który jeszcze nie strzelił żadnego gola dla Śląska Wrocław. Oto najgorsze transfery w Ekstraklasie w ostatnich dwóch okienkach.Aby zobaczyć wszystkich zawodników klikaj strzałkę w prawo!

Największe wtopy transferowe klubów Ekstraklasy w obecnym se...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Podsumowanie 34. kolejki PKO Ekstraklasy. Jagiellonia Białystok osiągnęła historyczny sukces. Korona Kielce się utrzymała! - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24