Hiszpania: Robert Lewandowski z nieuznanym trafieniem oraz asystą. Na koniec się "wykartkował"
Kapitan reprezentacji Polski robił co mógł, aby w jakikolwiek sposób zaznaczyć swój udział w sobotnim meczu 30. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy FC Barcelona - Las Palmas. Po jego uderzeniu piłka nawet wpadła do siatki, lecz sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Tak samo było w 19 minucie, gdy odgrywał koledze - wtedy to Raphinha był na ofsajdzie.
Jednak to co wydarzyło się w momencie schodzenia "Lewego" z boiska wywołało poruszenie hiszpańskich mediów. Polak za opóźnianie gry w postaci powolnego opuszczania placu gry w 81. minucie obejrzał żółtą kartkę. Przy linii czekał jego zmiennik - Vitor Roque. W konsekwencji Lewandowski zyskał to czego chciał w tej sytuacji. "Wykartkował" się przed nadchodzącym El Clasico i ominie następne spotkanie z Cadiz.
Zagraniczni dziennikarze przypomnieli mu jednak, że jego spryt może nie zostać doceniony przez Komisję Ligi, gdyż za takie postępowanie grożą mu... dwa mecze pauzy. To oznacza, że opuści El Clasico.
Anglia. Zagrali Moder, Kiwior oraz... Fabiański
Łukasz Fabiański pojawił się na boisku w meczu Newcastle United - West Ham United (4:3). W barwach "Młotów" polski bramkarz pojawił się w 46. minucie zastępując kontuzjowanego Alphonso Areolę. Jego drużyna minimalnie przegrała z podopiecznymi Eddiego Howe'a. Polak puścił trzy bramki. Decydujące trafienie padło w 90. minucie.
Jakub Moder wyszedł w pierwszym składzie Brighton na mecz przeciwko Liverpoolowi. Na Anfield Road zagrał całkiem przyzwoite zawody. W pierwszej połowie powalił samego Virgila van Dijka. Wychowanek Lecha Poznań w drugiej połowie nawet zrobił podwójną "ruletkę" myląc tym samym piłkarzy Liverpoolu i wymuszając faul. Jednym słowem - POEZJA, nawet pomimo porażki zanotowanej przez jego drużynę na Anfield Road (1:2).
Manchester City z Arsenalem zaledwie bezbramkowo zremisował. Jakub Kiwior zagrał od pierwszej minuty i polski obrońca mógł zaliczyć nawet asystę, gdyby tylko lepiej uderzył Gabriel Jesus. Poza tym jak się spisał? W paru sytuacjach ofensywa "Obywateli" wrzuciła na karuzelę naszego reprezentanta Polski, konkretnie za sprawą przebojowości Bernando Silvy. Kiwiorowi zapewne się zakręciło lekko w głowie po pojedynkach z Portugalczykiem, który ogrywał go jak chciał.
Polak zakończył swój udział w niedzielnym meczu w 65. minucie. Zmienił go Tomiyasu.
Pozostali Polacy nie mieli udanego piątku. Jan Bednarek nawet nie podniósł się z ławki w meczu drugiej ligi angielskiej. Krystian Bielik co prawda zagrał 90 minut, ale jego zespół przegrał z QPR. Niestety nasz biało-czerwony duet z Granady nie wszedł na boisko nawet na minutę. Ich zespół ma już tylko iluzoryczne szanse na utrzymanie się w hiszpańskiej elicie.
Francja. Grali Frankowski i Bułka. Reprezentanci nie będą miło wspominać tej kolejki
Przemysław Frankowski wyszedł na boisko od 1. minuty spotkania ligi francuskiej LOSC - RC Lens. Niestety Polak zawalił przy drugiej bramce dla gospodarzy. Wahadłowy na prawej stronie poszedł na raz i został ograny w bardzo łatwy sposób. Tuż po tej akcji został zmieniony. Jego drużyna poległa 1:2.
Marcin Bułka nie zanotował czystego konta i nie odniósł zwycięstwa w 27. kolejce francuskiej ekstraklasy w meczu OGC Nice - Nantes. Drużyna z Lazurowego Wybrzeża z polskim bramkarzem w składzie przegrała z ekipą, której prezesem jest Waldemar Kita 1:2. Reprezentant Polski w 76. minucie nie wyczuł rzutu karnego i przyjezdni przypieczętowali zdobycie trzech punktów.
Jan Bednarek w życiu prywatnym. Obrońca reprezentacji Polski...
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
