Wynik otworzył Jakub Lutostański, który w 20. minucie wykorzystał rzut karny. Chwilę później Patryk Szwedzik odpalił bombę zza pola karnego i Śląsk prowadził już 2:0. Jeszcze przed przerwą Lutostański zamienił kolejną „jedenastkę” na gola.
W 54. minucie Robert Pisarczuk wykorzystał brak koncentracji obrońców WKS-u i zdobył honorową bramkę dla Ślęzy. Ostatnie zdanie należało jednak do gospodarzy. W końcówce meczu Szwedzik idealnie wyskoczył do piłki zagranej w pole karne przez Jakuba Jezierskiego.
– Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Zdobywaliśmy bramki, punktowaliśmy pod tym względem niczym wytrawny bokser. W przerwie rozmawialiśmy, że mecz się jeszcze nie skończył, ale w drugiej części nie byliśmy tacy, jacy powinniśmy być. Do gry ruszyła Ślęza, która jest bardzo dobrym, wymagającym zespołem znajdującym się w górnej połowie tabeli. Powinniśmy lepiej zagrać drugą połowę, ale trzeba oddać chłopakom, że zwycięstwo 4:1 to dobry wynik – podsumował spotkanie trener Śląska Michał Hetel.
Dzięki zwycięstwu Śląsk zbliżył się na punkt do prowadzącego w tabeli Rekordu Bielsko-Biała, który w 23. kolejce przegrał z Rakowem II Częstochowa 1:2. Przypomnijmy, że awans do II ligi wywalczy jedynie zwycięzca rozgrywek III ligi.
– Słyszałem o zwycięstwie Rakowa II z Rekordem. To tylko pokazuje, jak bardzo wyrównana będzie liga w drugiej rundzie. Bardzo trudno będzie zdobywać punkty z zespołami teoretycznie niżej notowanymi, bo będą walczyły o utrzymanie. To też zawsze dodaje determinacji. Te zespoły się powzmacniały i zależy im, żeby zostać w tej lidze. Każdy mecz to osobna historia i trzeba się bardzo napocić, żeby punktować – stwierdził Hetel.
Śląsk II Wrocław - Ślęza Wrocław 4:1 (3:0)
Bramki: Lutostański 20 kar. i 40 kar., Szwedzik 23 i 82 - Pisarczuk 54.
Śląsk: Górski - Lizakowski, Guercio (78. Pawelec), Stawny, Tudruj, Michalski (63. Lisowski), Sharabural (63. Wojtczak), Kurowski (55. Zaborski), Szwedzikl, Wołczekll, Lutostański (55. Jezierski).
Ślęza: Sobolewski - Jakuć (74. Michalskil), Pisarczuk, Wawrzyniak (90. Nowak), Marcjanl (74. Jakóbczyk), Jabłoński, Hampel (46. Heresh), Kluzek (90. Kudelskyi), Dornellas, Kozik, Kifert.
Żółte kartki: Sharabura, Szwedzik, Wołczek – Michalski, Marcjan.
Czerwona kartka: Wołczek (dwie żółte).
Centrum Kibica Śląska Wrocław - nowe miejsce w centrum Wrocławia!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
