Po bezbramkowym remisie w Krośnie, który zostawił wiele niedosytu, siarkowcy szybko poprawili sobie humory, rozprawiając się z beniaminkiem. Miło środowy wieczór w Świdniku będzie pamiętał Kamil Orlik, który już w 18. minucie otworzył wynik pewnym wykonaniem rzutu karnego (sprokurował go bramkarz miejscowych).
Gola nr 2 poprzedziło kilka podań w strefie obronnej tarnobrzeżan, po których piłka powędrowała na prawe skrzydło, gdzie dopadł do niej Kosei Iwao. Japończyk popisał się kapitalnym, kilkudziesięciometrowym, krzyżowym podaniem do Orlika, a ten zwiódł obrońcę i dokładnym strzałem sprzed szesnastki umieścił piłkę w siatce tuż przy słupku. Akcja – palce lizać.
Krótko po zmianie stron siarkowcy ostatecznie „zamknęli” mecz. Najpierw niepilnowany w polu karnym Dariusz Lisowski pewnym uderzeniem z lewej nogi wpakował piłkę pod poprzeczkę, finalizując podanie z prawego skrzydła.
Kilka minut po tym presing tarnobrzeżan dał efekt, tym razem faulował obrońca i Kamil Orlik ponownie mógł ustawić sobie piłkę na „wapnie”. Snajper naszego zespołu ponownie uderzył w prawy róg bramkarza, ten wyczuł zamiar rywala, ale uderzenie był odpowiednio mocne i piłka znalazła drogę do celu.
Dzięki temu zawodnik z Tarnobrzegu ma już na koncie 11 trafień w tym sezonie. W dalszej części pojedynku Siarka nie forsowała już tempa, spokojnie kontrolowała wydarzenia na murawie, a trener Dariusz Kantor mógł dać pograć rezerwowym.
Siarka ma na koncie 40 punktów, czyli jedynie o punt mniej niż Avia Świdnik, wicelider tabeli. W sobotę nasz zespół podejmie na swoim stadionie Wiślan Jaśkowice. Jesienią w Skawinie, gdzie gra beniaminek, Siarka wygrała 1:0 po golu Szymona Fereta.
Świdniczanka – Siarka Tarnobrzeg 0:4 (0:2)
Bramki: 0:1 Orlik karny 18, 0:2 Orlik 29, 0:3 D. Lisowski 48, 0:4 Orlik karny 53.
Świdniczanka: Socha – Pielach, Zuber, Nawrocki, Futa – Morenkov, Szymala, Bartoszek, Ptaszyński – Czułowski, Koźlik. Trener: Łukasz Gieresz.
Siarka: Artym (73. Cymerys) – Misztal, Kumorek, Szymocha – Sulkowski, Jodłowski, P. Lisowski (68. Mróz), D. Lisowski (68. Kaliniec) – Orlik, Feret (73. Prusiński), Iwao (73. Cichocki). Trener: Dariusz Kantor.
Sędziował: Chojnacki (Targówek).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?