MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Szwajcaria w "turniejowej formie", Węgry pokonane. Zobacz zdjęcia z meczu!

OPRAC.: Filip Bares
Szwajcaria jak zwykle przyjechała gotowa na wielki turniej. W sobotę Helweci wygrali w drugim meczu grupy A z Węgrami 3:1.

UEFA EURO 2024

Przebieg meczu

Aż 86 lat czekały obie drużyny, by spotkać się na wielkim piłkarskim turnieju. Wcześniej zmierzyły się w trakcie mundialu w 1938 roku i Madziarzy wygrali 2:0.

Początek meczu to niegroźne ataki z obu stron, ale dość szybko uwidoczniła się przewaga zespołu trenera Murata Yakina. W 12. minucie po prostopadłym zagraniu Michela Aebischera sam na sam z węgierskim bramkarzem znalazł się Kwadwo Duah, który skierował piłkę do siatki. Sędzia Zlatko Vincic po sygnalizacji swojego asystenta odgwizdał spalonego, ale Słoweńcom w sukurs przyszli arbitrzy VAR, wśród których byli m.in. Bartosz Frankowski i Tomasz Kwiatkowski. Już pierwsza telewizyjna powtórka pokazała, że spalonego nie było i po krótkiej konsultacji rozjemca niedawnego finału Ligi Mistrzów zmienił decyzję i uznał bramkę.

To pierwsze trafienie w narodowym trykocie 27-latka, klubowego kolegi Jakuba Piotrowskiego z Łudogorca Razgrad, który krótko przed Euro 2024 zadebiutował w reprezentacji Szwajcarii.

W niespełna 10 minut mogło i powinno być 2:0, ale tym razem Ruben Vargas przegrał pojedynek oko w oko z Peterem Gulacsim, którego instynktowna reakcja uchroniła Madziarów od straty drugiego gola.

Szwajcarzy mieli przewagę, ale długo nie mogli zagrozić węgierskiej bramce. Rywale za to stworzyli dogodną sytuację po rzucie wolnym w 40. minucie, ale strzał głową Willego Orbana był zbyt słaby.

Wreszcie w 45. minucie Aebischer, który jest zawodnikiem włoskiej Bologny, podobnie jak polscy kadrowicze Łukasz Skorupski czy Kacper Urbański, popisał się efektownym uderzeniem zza pola karnego i nie dał szans Gulacsiemu.

W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Choć wynik sugerował, że to Węgrzy powinni rzucić sie do ataku, to nie mieli argumentów, by zepchnąć rywali do defensywy. Ci z kolei nadal byli groźniejsi i już krótko po wznowieniu gry Duah i Vargas byli blisko podwyższenia prowadzenia.

W 63. minucie najlepszą okazję do zdobycia gola stworzyli piłkarze włoskiego szkoleniowca Marco Rossiego - Attila Szalai idealnie dośrodkował z lewej strony boiska, jednak Barnabas Varga w uderzył głową nad poprzeczką. Trzy minuty później 29-letni napastnik Ferencvarosu już się nie pomylił - po "wrzutce" Dominika Szoboszlaia uprzedził Aebischera i głową z bliska pokonał Yanna Sommera.

Węgrzy nabrali wiatru w żagle, częściej atakowali, ale ich głównym pomysłem były dośrodkowania na rosłych napastników i Sommer nie był w opałach. W końcówce Szwajcarzy zyskali miejsce do kontr i kilka razy byli blisko podwyższenia wyniku. Najpierw udaną interwencją popisał się Gulacsi, później Fabian Rieder wymanewrował defensywę węgierską, ale piłka nieco mu uciekła i nie dał rady skierować jej do siatki. Wreszcie, w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, po kolejnym błędzie Orbana w okolicach własnego pola karnego piłkę przejął rezerwowy Breel Embolo i lobując golkipera ustalił rezultat na 3:1, czym przypieczętował zasłużone zwycięstwo Helwetów.

Grupa A: Węgry - Szwajcaria 1:3 (0:2).

Bramki: 0:1 Kwadwo Duah (12), 0:2 Michel Aebischer (45), 1:2 Barnabas Varga (66-głową), 1:3 Breel Embolo (90+3).

Żółta kartki - Węgry: Attila Szalai, Attila Fiola. Szwajcaria: Silvan Widmer, Remo Freuler.

Sędzia: Slavko Vincic (Słowenia).

Widzów: 41 676.

Węgry: Peter Gulacsi - Adam Lang (46. Bendeguz Bolla), Willi Orban, Attila Szalai (79. Marton Dardai) - Attila Fiola, Roland Sallai, Adam Nagy (67. Laszlo Kleinheisler), Andras Schafer, Dominik Szoboszlai, Milos Kerkez (79. Martin Adam) - Barnabas Varga.

Szwajcaria: Yann Sommer - Manuel Akanji, Fabian Schaer, Ricardo Rodriguez - Silvan Widmer (68. Leonidas Stergiou), Michel Aebischer, Granit Xhaka, Remo Freuler (86. Vincent Sierro), Ruben Vargas (74. Breel Embolo), Dan Ndoye (86. Fabian Rieder) - Kwadwo Duah (68. Zeki Amdouni).

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24