Niespełna dwa dni czekania i kontynuacja gry
W środę Magda Linette i Amerykanka Bernarda Pera rozpoczęły rywalizację w turnieju deblistek. Ich rywalkami były Włoszki Angelica Moratelli i Camilla Rosatello. Siedem pierwszych gemów opiewało w wielkie emocje, bowiem w pierwszym secie nie brakowało zwrotów akcji. Polsko-amerykańska prowadziła już 3:0 i 4:1, by roztrwonić przewagę. Przy stanie 4:2 straciły podanie. To właśnie w tym momencie przerwano spotkanie z powodu deszczu.
Na uwagę zasługiwała doskonała efektywność Polki i Amerykanki po pierwszym podaniu (9/10).
Pojedynek odbywający się na korcie numer dwa wznowiono dopiero w piątek popołudniu.
Wolny czas z pożytkiem dla Polki i Amerykanki
Po niespełna dwóch dniach rozbratu, zdecydowanie lepiej końcową fazę seta rozegrała ''polka para'' , która błyskawicznie odzyskała dwugemowe prowadzenie, po czym zakończyła partię przy własnym podaniu.
W kolejnym secie Linette i Pera wciąż były poza zasięgiem rywalek, które nie potrafiły znaleźć sposobu na powrót do meczu. Już w pierwszym secie włoskie tenisistki zostały przełamane.
W kolejnych gemach zarysowywała się przewaga polsko-amerykańskiego duetu. - Pewne gemy serwisowe w wykonaniu Polki i Amerykanki ułatwiły sprawę. W szóstym gemie drugiego seta przy podaniu Polki mecz został zakończony.
Polka i Amerykanka zakończyły już udział w grze singlowej. Linette przegrała z Ludmiłą Samsonową, a Pera okazała się gorsza z Warwarą Graczową z Francji w drugiej rundzie imprezy.
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
