Guilherme nabawił się urazu barku w rewanżowym spotkaniu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów ze Zrinjskim Mostar (boisko opuścił po 14 minutach, zmienił go Kasper Hamalainen). Od razu przewidywano najczarniejszy scenariusz: nawet dwa i pół miesiąca przerwy od futbolu. Na szczęście to się jednak nie ziści.
Wczoraj 25-latek powrócił na boisko. Wziął udział w treningu, ale nie na pełnych obrotach. Trener Besnik Hasi nie włączył go do kadry na pierwszy mecz z Dundalk (środa, godzina 20:45) w IV rundzie LM.
Możliwe, że sięgnie po niego w rewanżu - za tydzień. Bo Guilherme to istotny zawodnik środka pola. Pokazały to ostatnie spotkania, w których nie mógł wystąpić. Mistrz Polski miał spore problemy z udowadnianiem swojej wyższości nawet nad Górnikiem Łęczna (0:1) czy Górnikiem Zabrze (2:3). Ani Michał Kopczyński, ani Kasper Hamalainen, a to oni rywalizują z Guilherme o miejsce w składzie, nie pokazali tego, co wcześniej ich konkurent.
Wszystkie podejścia polskich drużyn do Ligi Mistrzów
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?