Wiele osób na spotkaniu wigilijnym Korony Kielce. Byli piłkarze, trenerzy, zarząd, sponsorzy, włodarze miasta i województwa [WIDEO, ZDJĘCIA]

dor
Bardzo dużo osób uczestniczyło w spotkaniu wigilijnym Korony Kielce. Byli piłkarze drużyny ekstraklasy i zespołów Centralnej Ligi Juniorów, sztab szkoleniowy, zarząd, sponsorzy i przyjaciele klubu, przedstawiciele władz miasta i województwa.Nie zabrakło księdza Krzysztofa Banasika, kapelana Korony, który poświęcił opłatki i złożył wszystkim świąteczne życzenia. - Za chwilę weźmiemy do ręki opłatek. Chciałbym o nim trochę powiedzieć, ponieważ są też wśród nas piłkarze zagraniczni i oni może do końca nie rozumieją tej tradycji - mówił ksiądz Krzysztof Banasik. - Pamiętam jak w ubiegłych latach niektórzy trochę się krępowali wziąć ten opłatek, czy nie, bo myśleli, że to jest hostia, jak na mszy świętej. A zawodnicy innych wyznań pytali, czy mogą. Moi drodzy, to jest przede wszystkim chleb. A nie tylko chrześcijanie łamią się chlebem jako wyrazem miłości, życzliwości, przebaczenia - dodał ksiądz Krzysztof Banasik. - Niech ten chleb nas łączy, niech buduje wspólnotę, bo Korona to nie tylko piłka. Korona to również rodzina. Korona to wspólnota. Stanowimy grupę ludzi, którzy są sobie potrzebni - powiedział kapelan Korony.  Wiceprezes Korony Marek Paprocki mówił o tym, że ocena tego roku, jeśli chodzi o dokonania zespołu ekstraklasy, nie jest pozytywna. W poprzednim sezonie zespół nie zakwalifikował się do pierwszej ósemki, a obecnie drużyna jest w trudnej sytuacji. Były też pozytywy - chodziło głównie o grupy młodzieżowe. Używając kulinarnych porównań Marek Paprocki życzył, żeby wiosną wielka rodzina Korony smakowała tylko dobrze przyrządzone potrawy i żeby jakość piłkarska spowodowała, że tych konsumentów na stadionie będzie się pojawiać coraz więcej. - Życzę samych smacznych potraw przy wigilijnym stole. I abyście Państwo spędzili te święta w gronie przyjaciół i znajomych i abyście zyskali jak najwięcej pozytywnej energii, a w nowym roku życzę wielu sukcesów w życiu zawodowym i osobistym - powiedział wiceprezes Korony. W spotkaniu wigilijnym, podczas którego rozbrzmiewały piękne polskie kolędy, uczestniczyli wicewojewoda świętokrzyski Rafał Nowak, wiceprezydent Kielc Marcin Różycki i przewodniczący Rady Miasta Kamil Suchański. Nie zabrakło Mirosława Malinowskiego, prezesa Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, który wyraził przekonanie, że Korona utrzyma się w ekstraklasie. -W przyszłość trzeba patrzeć z optymizmem. Koronie pozycji w świętokrzyskim i polskim futbolu nikt nie zabierze, cokolwiek w Kielcach będzie się działo. Czujmy tę satysfakcję. Pomóżmy Koronie, budując pozytywny wizerunek, bo chłopaki w piłkę potrafią grać. Koronie życzą spadku od czterech - pięciu lat. Pokażmy im, że Korona ma charakter, ma  siłę, kibiców, sponsorów, ma wsparcie w mieście i wtedy wygra też na boisku. Dla zespołu tak grającego i walczącego jak w meczu z Cracovią miejsce jest tylko w ekstraklasie - mówił Mirosław Malinowski. Dorota Kułaga
Bardzo dużo osób uczestniczyło w spotkaniu wigilijnym Korony Kielce. Byli piłkarze drużyny ekstraklasy i zespołów Centralnej Ligi Juniorów, sztab szkoleniowy, zarząd, sponsorzy i przyjaciele klubu, przedstawiciele władz miasta i województwa.Nie zabrakło księdza Krzysztofa Banasika, kapelana Korony, który poświęcił opłatki i złożył wszystkim świąteczne życzenia. - Za chwilę weźmiemy do ręki opłatek. Chciałbym o nim trochę powiedzieć, ponieważ są też wśród nas piłkarze zagraniczni i oni może do końca nie rozumieją tej tradycji - mówił ksiądz Krzysztof Banasik. - Pamiętam jak w ubiegłych latach niektórzy trochę się krępowali wziąć ten opłatek, czy nie, bo myśleli, że to jest hostia, jak na mszy świętej. A zawodnicy innych wyznań pytali, czy mogą. Moi drodzy, to jest przede wszystkim chleb. A nie tylko chrześcijanie łamią się chlebem jako wyrazem miłości, życzliwości, przebaczenia - dodał ksiądz Krzysztof Banasik. - Niech ten chleb nas łączy, niech buduje wspólnotę, bo Korona to nie tylko piłka. Korona to również rodzina. Korona to wspólnota. Stanowimy grupę ludzi, którzy są sobie potrzebni - powiedział kapelan Korony. Wiceprezes Korony Marek Paprocki mówił o tym, że ocena tego roku, jeśli chodzi o dokonania zespołu ekstraklasy, nie jest pozytywna. W poprzednim sezonie zespół nie zakwalifikował się do pierwszej ósemki, a obecnie drużyna jest w trudnej sytuacji. Były też pozytywy - chodziło głównie o grupy młodzieżowe. Używając kulinarnych porównań Marek Paprocki życzył, żeby wiosną wielka rodzina Korony smakowała tylko dobrze przyrządzone potrawy i żeby jakość piłkarska spowodowała, że tych konsumentów na stadionie będzie się pojawiać coraz więcej. - Życzę samych smacznych potraw przy wigilijnym stole. I abyście Państwo spędzili te święta w gronie przyjaciół i znajomych i abyście zyskali jak najwięcej pozytywnej energii, a w nowym roku życzę wielu sukcesów w życiu zawodowym i osobistym - powiedział wiceprezes Korony. W spotkaniu wigilijnym, podczas którego rozbrzmiewały piękne polskie kolędy, uczestniczyli wicewojewoda świętokrzyski Rafał Nowak, wiceprezydent Kielc Marcin Różycki i przewodniczący Rady Miasta Kamil Suchański. Nie zabrakło Mirosława Malinowskiego, prezesa Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, który wyraził przekonanie, że Korona utrzyma się w ekstraklasie. -W przyszłość trzeba patrzeć z optymizmem. Koronie pozycji w świętokrzyskim i polskim futbolu nikt nie zabierze, cokolwiek w Kielcach będzie się działo. Czujmy tę satysfakcję. Pomóżmy Koronie, budując pozytywny wizerunek, bo chłopaki w piłkę potrafią grać. Koronie życzą spadku od czterech - pięciu lat. Pokażmy im, że Korona ma charakter, ma siłę, kibiców, sponsorów, ma wsparcie w mieście i wtedy wygra też na boisku. Dla zespołu tak grającego i walczącego jak w meczu z Cracovią miejsce jest tylko w ekstraklasie - mówił Mirosław Malinowski. Dorota Kułaga Zdjęcia Aleksander Piekarski
Bardzo dużo osób uczestniczyło w spotkaniu wigilijnym Korony Kielce. Byli piłkarze drużyny ekstraklasy i zespołów Centralnej Ligi Juniorów, sztab szkoleniowy, zarząd, sponsorzy i przyjaciele klubu, przedstawiciele władz miasta i województwa. Nie zabrakło księdza Krzysztofa Banasika, kapelana Korony, który poświęcił opłatki i złożył wszystkim świąteczne życzenia. - Za chwilę weźmiemy do ręki opłatek. Chciałbym o nim trochę powiedzieć, ponieważ są też wśród nas piłkarze zagraniczni i oni może do końca nie rozumieją tej tradycji - mówił ksiądz Krzysztof Banasik.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wiele osób na spotkaniu wigilijnym Korony Kielce. Byli piłkarze, trenerzy, zarząd, sponsorzy, włodarze miasta i województwa [WIDEO, ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24