Wisła Kraków. Pewna wygrana rezerw „Białej Gwiazdy” z Kalwarianką

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Bartek Ziółkowski/wislakrakow.com
Rezerwy Wisły Kraków wygrały kolejny mecz w IV lidze. Tym razem pokonały 2:0 Kalwariankę Kalwaria Zebrzydowska z Łukaszem Burligą i Rafałem Boguskim w składzie. „Biała Gwiazda” była wyraźnie lepsza, a dwubramkowa wygrana to tak naprawdę najniższy wymiar kary. Gości od zdecydowanie wyższej porażki uchronił świetnie broniący Kacper Podlipni.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Pierwsze minuty były jeszcze wyrównane, ale dość szybko rysować zaczęła się optyczna przewaga Wisły. W 13 min krakowianie mieli pierwszą stuprocentową sytuację, gdy lewym skrzydłem pomknął Karol Sałamaj, by dograć przed bramkę do Bartosza Talara. Ten miał przed sobą tylko Kacpra Podlipniego, ale trafił w niego.

W odpowiedzi akcję prawą stroną przeprowadził Dawid Sarnecki, ale strzelał z ostrego kąta i Patryk Letkiewicz poradził sobie bez problemu z tym uderzeniem.

W kolejnych minutach Wisła miała kilka naprawdę dobrych okazji na gole. W 18 min po dośrodkowaniu Bartosza Talara potężnie z woleja uderzył Karol Sałamaj. Kacper Podlipni zdołał jednak wybić piłkę na rzut rożny. A po nim kolejną świetną szansę miał Karol Tokarczyk. Strzelał może z trzech metrów, ale jakimś cudem przeniósł piłkę nad poprzeczką.

W 22 min po akcji Kuby Wiśniewskiego strzelał Bartosz Talar. Kacper Podlipni znów jednak błysnął formą i obronił to uderzenie.

W 28 min mieliśmy jedną z nielicznych okazji Kalwarianki. Z rzutu wolnego mocno i celnie strzelał Karol Stanek, ale Patryk Letkiewicz był dobrze ustawiony i złapał piłkę.

A już chwilę później Wisła miała kolejną stuprocentową okazję na gola. Świetnie z lewej strony dośrodkował Ruben Bonachera. Piłka poleciała na głowę Marcina Bartonia, który strzelał z sześciu metrów. Nie trafił jednak w bramkę.

W 32 min mieliśmy sporą kontrowersję, gdy w polu karnym Dawid Sarnecki pociągnął za koszulkę biegnącego Karola Sałamaja. Sędzia nie dopatrzył się jednak faulu i kazał grać dalej. Trzy minuty później Wisła dopięła wreszcie swego. Znów pokazał się aktywny Karol Sałamaj. Popędził lewym skrzydłem, ściął do środka i precyzyjnym, technicznym strzałem w dalszy, górny róg kompletnie zaskoczył Kacpra Podlipniego.

Druga połowa rozpoczęła się od strzału głową Karola Sałamaja i kapitalnej interwencji Kacpra Podlipniego. W odpowiedzi strzelał Mohamed Helal, ale Patryk Letkiewicz był na posterunku.

Ta druga część początko była już bardziej wyrównana, choć wciąż to wiślacy mieli lepsze okazje na gole. Choćby Ruben Bonachera w 56 min czy znów Karol Sałamaj w 63 min. I znów w obu przypadkach bardzo dobrze spisywał się Kacper Podplipni.

Z drugiej strony boiska kilka razy zakotłowało się w polu karnym Wisły, ale trudno było mówić, że były to stuprocentowe sytuacja gości.

Po takim początku drugiej połowy tempo gry spadło, Wisła kontrolowała w pełni sytuację na boisku przed dobre kilkanaście minut. Dopiero w 76 min goście znów zbliżyli się pod bramkę „Białej Gwiazdy”, ale skończyło się jedynie na rzucie rożnym.

W 79 min to jednak Wisła wreszcie przeprowadziła skuteczny atak. Marc Grau zagrał bardzo dobrze do Karola Sałamaja, a ten w polu karnym został sfaulowany przez wprowadzonego dosłownie chwilę wcześniej na boisko Kacpra Myszogląda. Decyzja mogła być tylko jedna - rzut karny. A tego chwilę później pewnym strzałem na gola zamienił Karol Tokarczyk.

Niewiele później mogło być 3:0. Z dystansu potężnie uderzył Mariusz Kutwa, ale piłka odbiła się od poprzeczki, linii bramkowej i wyszła w pole.

W 90 min znów z dobrej strony pokazał się Patryk Letkiewicz, który odbił piłkę po strzale z rzutu wolnego Karola Stanka. Bramkarz Wisły na koniec jeszcze obronił strzał Mohameda Helala po jego akcji z Rafałem Boguskim. Niedługo później sędzia odgwizdał koniec meczu, którego ostatnie fragmentu toczyły się w strugach ulewnego deszczu.

Wisła II Kraków - Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Sałamaj 35, 2:0 Tokarczyk 80 karny.
Wisła: Letkiewicz - Wiśniewski, Złoch, Niewiadomski, Bonachera - Kutwa, Zimon - Talar (58 Grau), Tokarczyk, Sałamaj (84 Pieniądz) - Bartoń (70 Sarga).
Kalwarianka: Podlipni - Sarnecki (43 Wszołek), Burliga (46 Helal), Dudek, Koziołek - Banasik (75 Myszogląd), Buraczek (53 Wolak), Boguski, Bentkowski, Prochownik (82 Dziedzic) - Stanek.
Sędziował: Kacper Dyrek (Nowy Sącz). Żółte kartki: Zimon - Prochownik. Widzów: 200.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Pewna wygrana rezerw „Białej Gwiazdy” z Kalwarianką - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24