Z Wisłoką trenuje dwóch zawodników testowanych (napastnik, pomocnik), którzy są bliscy angażu w dębickim klubie. W samym meczu, na zmoczonym Euroboisku, gospodarze przez godzinę grali mocnym składem i wtedy piłka bardziej ich słuchała.
Gol Krzyśka Żmudy padł po asyście Krzyśka Zawiślaka i ładnym strzale zza szesnastki. Piłka wpadła w okolice okienka. Druga bramka to te efekt uderzenia z dystansu, z tym że po drodze był jeszcze rykoszet. Tych trafień mogło być więcej, ale nie narzekam. Mecz miał długo wysokie tempo, z wielu fragmentów jestem zadowolony
informuje Bartosz Zołotar, trener biało-zielonych.
Po wspomnianej godzinie gry w Wisłoce nastąpiły zmiany. – Było ich w sumie osiem. Poziom gry się obniżył, ale nie zmienia to faktu, że straty bramki można było uniknąć – dodał coach dębiczan.
Legion po raz kolejny sprawdzał w praniu dwóch zawodników – obrońcę i środkowego pomocnika – którzy wkrótce powinni podpisać umowy. Bramkę dla czwartoligowca padła po asyście Łukasza Czyjta i przymiarce z kilkunastu metrów.
Wisłoka Dębica - Legion Pilzno 2:1 (2:0)
Bramki: Żmuda, Zawiślak – Chmura.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
