Jak już informowaliśmy, w poniedziałek prawy rozgrywający z Nigerii zakończył wymaganą przepisami sanitarnymi kwarantannę, otrzymał negatywny wynik testu na koronawirus i rozpoczął treningi. Pierwsze zajęcia to siłownia i trening biegowy.
Na razie garstka zawodników Łomża Vive Kielce, która nie grała na mistrzostwach świata w Egipcie, wieczorne treningi przeprowadza z kolegami z pierwszoligowego AZS UJK Kielce. Nigeryjczyk na razie nie bierze udziału w tych zajęciach, trenuje raz dziennie.
ZOBACZ>>> Dobry mecz Igora Karacicia. Ale Chorwacja wraca do domu
- Cieszę się, że Faruk jest z nami i może już trenować. Musimy teraz mieć dużo cierpliwości i spokoju, bo to jeszcze dziecko, które dopiero w lutym będzie miało 17 lat. Chłopak jest jeszcze trochę wystraszony, wyjeżdżał z upalnej Nigerii, a przyjechał do Polski, gdzie zastały go minusowe temperatury. Zaczynamy krok po kroku wprowadzać go w trening. W tym tygodniu trenuje raz dziennie, rano, a wieczorem odpoczywa. Potem zacznie trenować dwa razy. Z Krzysztofem Paluchem przygotujemy dla niego specjalny plan fizyczny - mówi trener kieleckiego zespołu, Talant Dujszebajew.
Zawodnik ten jako 15-latek występował w reprezentacji Nigerii do 19 lat. Z kieleckim klubem podpisał pięcioletni kontrakt. W zespole będzie grał z numerem 17.
Faruk, pierwszy zawodnik z Afryki w historii klubu, posługuje się językiem angielskim. W roli jego opiekuna w zespole wcielił się Branko Vujović, który gdy w 2017 roku trafił z Czarnogóry do Kielc, miał tylko kilka miesięcy więcej, niż teraz Yusuf.
- Faruk będzie od razu jednym z nas, jest jak nasz młodszy brat czy syn. Wszyscy pomożemy mu, by czuł się tu jak w domu – mówi trener Dujszebajew. – Zawsze tak u nas jest, że nowi zawodnicy dostają swoich opiekunów. Na przykład Arek Moryto pomaga Sigvaldiemu Gudjonssonowi. Na pozycji Faruka mamy Branko Vujovicia, który też w wieku 16 lat przyjechał do Polski. Wie, jak to jest, a on sam miał akurat łatwiej, bo wtedy było u nas wielu Bałkańców. Faruk nie ma nikogo. Branko pomoże mu się zaaklimatyzować - mówi szkoleniowiec.
Kiedy można liczyć na debiut Yusufa Faruka w zespole?
- Jak tylko będzie przygotowany, od razu damy mu szansę. Czarek Surgiel debiutował w wieku siedemnastu lat, Miłosz Wałach nie miał nawet szesnastu. Jeśli tylko zdrowotnie wszystko będzie dobrze, to w najbliższym czasie Faruk otrzyma swoje minuty na boiskach PGNiG Superligi – zapowiada Dujszebajew.
WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH ŁOMŻA VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?