Wprawdzie zdobycie Pucharu Polski nie daje już miejsca w Lidze Mistrzów - tak było przez lata - ale i tak w siatkówce jego zdobycie jest sporym prestiżem. W środę do gry o to trofeum przystąpią najmocniejsze polskie kluby.
Drabinka jest tak ustawiona, by cztery najlepsze drużyny w PlusLidze po pierwszej rundzie rozgrywek - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, PGE Skra Bełchatów, Asseco Resovia Rzeszów i Jastrzębski Węgiel mogły się spotkać dopiero w turnieju finałowym. Jeśli nie będzie żadnych sensacji, 14 stycznia we Wrocławiu w półfinałach zagrają PGE Skra z Asseco Resovią i ZAKSA z Jastrzębskim Węglem. Nie oznacza to jednak, że będzie im łatwo, bo w ćwierćfinale PGE Skra najpewniej trafi na Cuprum Lubin, Asseco Resovia na Lotos Trefl Gdańsk, a Jastrzębski Węgiel na Cerrad Czarnych Radom. Najłatwiejszą drogę do turnieju finałowego ma ZAKSA.
1/8 finału Pucharu Polski ( 4 stycznia)
Onico AZS Politechnika Warszawska - Effector Kielce (godz. 16), Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn (16.30), PGE Skra Bełchatów - GKS Katowice (18), TSV Sanok - Cerrad Czarni Radom (18), Jastrzębski Węgiel - BBTS Bielsko-Biała (18), Cuprum Lubin - Espadon Szczecin (18), ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - MKS Będzin (18.30), Stal AZS PWSZ Nysa - Lotos Trefl Gdańsk (19)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?