Zagłębie Sosnowiec przegrało z Wisłą Płock. Drużyna Derbina utknęła na dnie tabeli

Piłkarze Zagłębia nie sprawili niespodzianki i przegrali w Płocku z Wisłą. To była czwarta z rzędu porażka drużyny trenera Artura Derbina w Fortuna 1. Lidze.

Sosnowiczanie na ligową wygraną czekają od 15 września, kiedy to w Katowicach pokonali GKS. Przez trzy kolejne miesiące drużyna zdobyła tylko trzy punkty po wyjazdowych remisach.

W Płocku do przerwy Zagłębie jeszcze jakoś sobie radziło, a obie drużyny nie wypracowały sobie w I połowie stuprocentowych okazji strzeleckich.

Gospodarze objęli prowadzenie po uderzeniu Kacpra Laskowskiego. Po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi rezerwowego Wisły, a ten strzałem z linii pola karnego tuż przy słupku nie dał szans bramkarzowi Zagłębia.

Po raz drugi Mateusz Kos skapitulował w czwartej z trzynastu doliczonych minut gry. W zamieszaniu podbramkowym pilkę do siatki wepchnął Fabian Hiszpański.

Płocczanie zakończyli rok zwycięstwem, natomiast sosnowiczanie na dobre utknęli na ostatnim miejscu w tabeli. We wtorek o godz. 17.30 Zagłębie czeka jeszcze zaległy pojedynek z Chrobrym Głogów i może wówczas drużyna Derbina zdoła się przełamać.

Wisła Plock - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (0:0)

Bramki 1:0 Kacper Laskowski (68), 2:0 Fabian Hiszpański (90+4)

Wisła Gradecki – Chrzanowski, Czajka, Szymański, Niepsuj (45. Laskowski) – Gerbowski (86. Cielemęcki), Hiszpański, Szwoch, Grić – Kocyła (86. Janus), Sekulski (90+5. Thiakane).

Zagłębie Kos – Caliński, Jończy, Bykow, Ryndak – Zielonka (78. Troć), Bonecki, Rozwandowicz (78. Biliński), Guezen, Valencia (90+4. Camara) – Fabry.

Żółte kartki Gerbowski, Kocyła (Wisła) – Bykow, Valencia, Fabry (Zagłębie)

Sędziował Łukasz Karski (Słupsk)

Widzów 3.283