Zbigniew Bartnik wybrany szefem LZPN: Piłka nożna to całe moje życie

Karol Kurzępa
Zbigniew Bartnik (z prawej)
Zbigniew Bartnik (z prawej) Lukasz Kaczanowski
Delegaci Lubelskiego Związku Piłki Nożnej wybrali prezesa. Został nim Zbigniew Bartnik, dla którego będzie to druga kadencja na tym stanowisku. Nowy-stary prezes w wyborach nie miał kontrkandydata.

Jakie założenia udało się Panu zrealizować w trakcie pierwszej kadencji?
Przede wszystkim postawiliśmy na otwartość w działaniach z klubami oraz z okręgowymi ośrodkami. Na ile było to możliwe, staraliśmy się wspierać kluby w różnej formie, poprzez zakup podstawowych sprzętów do treningów czy piłek, a także drukarek. Przeznaczaliśmy również środki na doszkalanie młodzieży, trenerów, spikerów i osób funkcyjnych.

Jakie są Pana główne cele na najbliższą kadencję?
Poprawa poziomu szkolenia i przekonywanie klubów do jego wdrażania. Drużyny z niższych lig, wykorzystując wymogi licencyjne, zgłaszają zespoły do kategorii „Orlik”, ale skupiają się tylko na wypełnianiu limitu i nie martwią się potem o szkolenie kolejnych roczników. Istotne jest także stopniowe przechodzenie na realizację przez LZPN opłat za sędziów, których będziemy rozliczać, żeby kluby nie musiały wypełniać PIT-ów. Chodzi także o częściowe wsparcie dopłat za obserwatorów. Zadbamy o stronę techniczną tych procesów. Chcemy także pomóc Kolegium Sędziów w zakresie pozyskiwania młodych kadr. Położymy również nacisk na rozwój piłki kobiecej. Pozyskaliśmy na to środki od UEFA i skierujemy je na dzieci z roczników 2003-2008 pod hasłem „Zagraj z nami dziewczynami”. Program jest w trakcie opracowywania.

Jak ocenia Pan aktualny stan lubelskiej piłki nożnej?
Obserwujemy ciągły rozwój. Cieszy fakt, że region ma reprezentantów w Ekstraklasie oraz na poziomie pierwszoligowym. Nie jest to jednak zasługa związku, lecz osób zarządzających klubami. Oby kolejne drużyny uzyskiwały regularnie sportowy awans, zarówno w piłce męskiej, jak i kobiecej. Przed nami jednak wiele pracy, gdyż brakuje sędziów i musimy zintensyfikować działania, żeby ich liczba wzrosła. Ważne, żeby to kluby zgłaszały kandydatów ze swojego środowiska. Warto podawać takie przykłady jak Paweł Gil, który grał w piłkę w juniorach, by później wkroczyć na drogę sędziowską. Musimy też starać się zmienić podejście do arbitrów, by nie byli traktowani jako zło konieczne. Jak nie będzie przybywać sędziów, to kolejki w niższych ligach będą rozciągnięte także na piątki i poniedziałki. Co prawda, więcej osób zgłasza się na kursy trenerskie, aniżeli sędziowskie, ale wykwalifikowanej kadry szkoleniowej też brakuje.

Ostatnie dni, łącznie z wyborami, były dla mnie strasznie stresujące. Byłem stremowany, nawet pomimo braku kontrkandydata

Nie będzie łatwo o poprawę tej sytuacji.
Mam pozytywne podejście. Piłka nożna to całe moje życie i poświęcam jej niemal każdą chwilę. Jestem fanatykiem futbolu i pracoholikiem. Ostatnie dni, łącznie z wyborami, były dla mnie strasznie stresujące. Byłem stremowany, nawet pomimo braku kontrkandydata. Bardzo się cieszę, że nadal będę mógł piastować swoją funkcję i postaram się zrobić jak najwięcej dobrego dla lubelskiej piłki.

Kim jest prezes LZPN?

Zbigniew Bartnik ma 61 lat. Jest absolwentem AWF w Białej Podlaskiej, a także posiada tytuł menadżera sportu oraz licencję trenera I klasy. Jako zawodnik występował w klubach z regionu. Po zakończeniu kariery piłkarskiej trenował m.in. Podlasie Biała-Podlaska, Motor Lublin, Hetmana Zamość, Czuwaj Przemyśl i żeńską drużynę Cisów Nałęczów. Jest współzałożycielem i organizatorem wojewódzkich ośrodków gimnazjalnego i licealnego szkolenia piłkarskiego. W Lubelskim Związku funkcjonuje od 2000 roku. W fotelu prezesa zasiadł cztery lata temu. W trakcie wtorkowego głosowania był jedynym kandydatem i otrzymał jednogłośne poparcie wszystkich 124 delegatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zbigniew Bartnik wybrany szefem LZPN: Piłka nożna to całe moje życie - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24