Zmarł Kazimierz Jaros, ceniony trener lekkiej atletyki. Jego podopieczni zdobyli wiele medali na mistrzostwach Polski. Miał 63 lata

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Kazimierz Jaros odszedł w wieku 63 lat
Kazimierz Jaros odszedł w wieku 63 lat Dorota Kułaga
W sobotę rano dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. W szpitalu w Ostrowcu Świętokrzyskim zmarł Kazimierz Jaros, jeden z najlepszych trenerów lekkiej atletyki w ostatnich latach w województwie świętokrzyskim. Jego wychowankowie zdobyli wiele medali na mistrzostwach Polski w różnych kategoriach wiekowych, stawali na podium mistrzostw świata w biegach górskich. Odszedł w nocy z piątku na sobotę w wieku 63 lat. Pogrzeb odbędzie się w środę, 30 sierpnia, o godzinie 14 w Kościele świętego Jana Pawła II przy ulicy Bałtowskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Nie żyje ceniony trener lekkiej atletyki Kazimierz Jaros

Kazimierz Jaros był biegaczem KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a później cenionym trenerem "królowej sportu". Początkowo w klubie Ostrowia Ostrowiec Świętokrzyski, następnie MUKS THM Ostrowiec Świętokrzyski oraz w Szkole Mistrzostwa Sportowego, gdzie prowadził między innymi Mateusza Borkowskiego, obecnego reprezentanta Polski, który zdobył już kwalifikację na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu. Wychował wielu utytułowanych później lekkoatletów, takich jak Anna Kądziela, Daniel Wosik, Karolina Mierzejewska, Sylwester Lepiarz. Jego podopieczni zdobyli wiele medali na mistrzostwach Polski w różnych kategoriach wiekowych, z powodzeniem startowali na mistrzostwach Europy i świata w biegach górskich.

Kazimierz Jaros przez wiele lat był wiceprezesem Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki do spraw szkoleniowych. Był również trenerem kadry B Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. To ogromna strata dla lekkiej atletyki i całego świętokrzyskiego sportu.

W środę trenera Kazimierza Jarosa odwiedzili w szpitalu, gdzie trafił w wyniku wylewu, jego wychowankowie - Daniel Wosik i Karolina Mierzejewska. -Stan jest ciężki, ale wierzymy, że trener z tego wyjdzie - mówił nam z nadzieją Daniel Wosik, wybitny polski zawodnik w biegacz górskich. Niestety, w sobotę rano dotarła do nas smutna wiadomość...

- Zmarł mój trener Kazimierz Jaros, ale od wielu lat to również był mój przyjaciel. W 2004 roku nie miałem jak jechać na Mistrzostwa Świata, które odbywały się w Sauze de 'Oulx na granicy włosko-francuskiej. Kazik powiedział: słuchaj ja Cię tam zawiozę. Pojechaliśmy we dwóch - 1800 kilometrów w jedną stronę. Często Kazik woził mnie na zawody w miejsca, gdzie nie dojeżdża żadna komunikacja publiczna. Będzie mi Go bardzo brakowało

- powiedział nam Daniel Wosik, utytułowany polski biegacz górski.

-Odszedł kolejny wybitny trener. Jest wielki smutek. Kaziu był bardzo dobrym trenerem, a przy tym wspaniałym człowiekiem. Miły, koleżeński, serdeczny, zawsze chętnie służył pomocą i dobrą radą. To wielka strata dla lekkiej atletyki

- mówił nam Wiesław Rożej, były wieloletni prezes Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki.

- Dzisiaj w nocy odszedł mój wielki Przyjaciel Kazimierz Jaros - cześć mnie odeszła wraz z Nim - napisał na Facebooku Bartłomiej Bartosz, trener lekkiej atletyki z Jędrzejowa.

W październiku ubiegłego roku Kazimierz Jaros i jego żona stracili córkę Anię, byłą lekkoatletkę klubu Ostrowia Ostrowiec Świętokrzyski. Zmarła w wieku 35 lat... Teraz odszedł Kazimierz Jaros. Miał 63 lata.

Żonie Marii i całej rodzinie składamy głębokie wyrazy współczucia...

Pogrzeb odbędzie się w środę, 30 sierpnia. O godzinie 14 rozpocznie się msza święta w Kościele świętego Jana Pawła II przy ulicy Bałtowskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Dalsze uroczystości na Cmentarzu Komunalnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24