Formuła 1. Verstappen wygrał w Barcelonie, Norris wiceliderem

Trzecie miejsce zajął siedmiokrotny mistrz świata Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes).

Sklasyfikowany przed tym weekendem na drugim miejscu w cyklu Monakijczyk Charles Leclerc (Ferrari) był piąty. Przed nim wyścig ukończył Brytyjczyk George Russell (Mercedes).

Z pole position ruszał Norris, Verstappen startował z drugiego pola, a Hamilton z trzeciego, ale po pierwszym zakręcie liderem wyścigu był... czwarty w kwalifikacjach Russell. Brytyjczyk wykorzystał słabszy start kolegi z teamu oraz fakt, że czołowi dwaj kierowcy skupili się na walce między sobą i minął ich po zewnętrznej.

Na prowadzeniu Russell utrzymał się jednak krótko, bo po kilku chwilach wyprzedził go Verstappen, który m.in. dzięki błyskawicznemu pierwszemu pit-stopowi (1,9 s) odniósł siódme zwycięstwo w tym sezonie, a 61. w karierze. Na torze w Barcelonie triumfował po raz trzeci z rzędu, a czwarty ogólnie.

"Początek wyścigu był trudny. Na starcie przejechałem kawałek po trawie i to mnie spowolniło. Lando był bardzo szybki, jak i cały McLaren, ale myślę, że wszystko zrobiliśmy dobrze, dobraliśmy odpowiednią strategię" - powiedział Verstappen w wywiadzie tuż po wyścigu.

W klasyfikacji generalnej po 10 z 24 wyścigów Holender ma 219 punktów, Norris traci do niego 69. Leclerc ma o dwa punkty mniej od Brytyjczyka.

Wyścig w Barcelonie był 1111. w historii Grand Prix Formuły 1. Kolejna runda planowana jest na 30 czerwca w Austrii.

1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 1:28.20,227

2. Lando Norris (W. Brytania/McLaren)* strata 2,219 s

3. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 17,790

4. George Russell (W. Brytania/Mercedes) 22,320

5. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 22,709

6. Carlos Sainz jr. (Hiszpania/Ferrari) 31,028

7. Oscar Piastri (Australia/McLaren) 33,760

8. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 59,524

9. Pierre Gasly (Francja/Alpine) 1.02,025

10. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 1.11,889

(PAP)