MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Iga Świątek z awansem do finału French Open. Jedenasta wygrana z Cori ''Coco'' Gauff

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Iga Świątek z awansem do finału French Open.
Iga Świątek z awansem do finału French Open. PAP/EPA/YOAN VALAT
Rozstawiona z numerem pierwszym Iga Świątek pokonała Cori ''Coco'' Gauff 6:2, 6:4 w półfinale turnieju wielkoszlemowego French Open. Polka zagra o trzeci tytuł z rzędu na kortach Rolanda Garrosa. Spotkanie trwało godzinę i trzydzieści osiem minut. W finale zmierzy się z lepszą z pary Jasmine Paolini - Mirra Andriejewa. Dla 23-letniej raszynianki to trzydziesty czwarty wygrany mecz na paryskiej ,,mączce'', a osiemnasty z rzędu w sezonie.

Dwa przełamania i jakościowa gra w ważnych momentach

Na korcie Philippe'a Chatrier doszło do pojedynku między mistrzynią French Open Igą Świątek, a triumfatorką US Open Cori ''Coco'' Gauff. Pierwszy set pierwszego półfinału tegorocznej edycji stał pod dyktando faworyzowanej Polki, która zdecydowanie równiej grała przy własnych gemach serwisowych. Dodatkowo w najważniejszych momentach prezentowała poziom wyższy niż Amerykanka. Dowodem na to są dwa wygrane gemy przy swoim podaniu, trwające ponad sześć minut gry. Koncentracja, spokój i jakość zagrań przełożyły się na brak straconego podania jak i dwa wykorzystane break pointy. Świątek przełamała Gauff w pierwszym i piątym gemie. Przede wszystkim na porażkę Gauff było aż osiemnaście niewymuszonych błędów, z kolei Świątek miała ich tylko pięć.

Odrobienie strat w drugim secie i zwycięstwo nad Gauff

Druga partia była już bardziej wyrównana. Jako pierwsza przełamała Gauff, która prowadziła już 3:1. Jednak kolejna faza seta numer dwa należała do Igi.

Polka wykorzystała czwartą piłkę meczową, choć w dziewiątym gemie returnująca Polka miała dwie piłki na skończenie spotkania.

W trakcie jednego z gemów doszło do wymiany zdań między Gauff, Świątek, a arbiter. Ostatnia z wymienionych przyznała punkt Polce, co nie spodobało się Amerykance, która poczuła się skrzywdzona.

Piąty finał Wielkiego Szlema i dwudziesty szósty turnieju rangi WTA

Tym samym Polka po raz jedenasty okazała się lepsza do aktualnej mistrzyni US Open. Ostatnia porażka Świątek z Gauff miała miejsca w w drugiej połowie 2023 roku. Wtedy to w trzech setach i tie-breaku na otwarcie do finału awansowała reprezentantka USA, która chwilę później cieszyła z tytułu w turnieju WTA 1000.

4-krotna mistrzyni Wielkiego Szlema zwyciężyła dwudziesty mecz z rzędu na paryskiej ,,mączce''.

23-letnia raszynianka już w sobotę po południu zagra, by po raz drugi obronić tytuł na kortach Rolanda Garrosa. Polka może sięgnął po czwarty puchar na paryskiej ,,mączce''. Co więcej, Biało-Czerwona może zdobyć piąty wielkoszlemowy tytuł. Jak na razie trzy razy triumfowała we French Open (2020, 2022, 2023) i raz w US Open (2022).

W kierunku prześcignięcia i zrównania się z Sereną Williams?

Już za dwa dni może stać się drugą po 24-krotnej mistrzyni Wielkiego Szlema Serenie Williams tenisistką która w jednym sezonie zdobyła tytuły w Madrycie (ranga Masters 1000), Rzymie (ranga Masters 1000) i Paryżu (Wielki Szlem). Co ciekawe, każda z wymienionych imprez charakteryzuje się nawierzchnią ziemną. Osiągnięcie miało miejsce w 2013 roku.

Świątek może wyprzedzić Williams w liczbie zdobytych tytułów w turnieju Roland Garros. Przez całą swoją karierę utytułowana Amerykanka wygrała 3 razy.

W finale 21-krotna mistrzyni turnieju rangi WTA zmierzy się z triumfatorką meczu Jasmine Paolini - Mirra Andriejewa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24