Piotr Lisek, który wygrał w pięknym stylu, miał jednak godnego rywala - mistrza i wicemistrza olimpijskiego oraz 3-krotnego mistrza Europy, Francuza Renaud Lavillenie. Ich rywalizacja była pasjonująca - obaj szli bezbłędnie, choć trzeba przyznać, że to Polak pokonywał kolejne wysokości z większym zapasem. Najpierw zaliczyli po 5.42 m, później 5.62 m i 5.72 m. Dla Francuza, byłego rekordzisty świata (6.16 m w 2014 roku) bardzo ważne było jednak, by uzyskać wysokość 5.82 m, a to dlatego, że jest to minimum kwalifikacyjne do Igrzysk XXXIII Olimpiady, czego Lavillenie jeszcze nie zdobył.
Pierwsze pomyłki pojawiły się właśnie na tej wysokości, ale to Lisek w 2. próbie przeskoczył poprzeczkę i został samodzielnym liderem. 5.82 m to najlepsze otwarcie sezonu w karierze Piotra Liska (dotychczas 5.71 m również z... Dusznik rok temu).
Renaud Lavillenie trzykrotnie strącił 5.82 m i wciąż pozostaje bez biletu do Paryża.
- Dziękuję wszystkim kibicom, że byli z nami i bardzo się cieszę, że pogoda dopisała. Najbardziej cieszę się, że moja noga wytrzymała na odpowiednim poziomie i myślę, że potrzebuję jeszcze mniej więcej tygodnia, by czuć się już idealnie. Cóż, po prostu jestem zadowolony z tego startu i rozpoczęcia sezonu na dobrej wysokości - powiedział Piotr Lisek
Już za tydzień rozpoczną się mistrzostwa Europy w Rzymie, w których Piotr Lisek może odegrać czołową rolę. Jego wynik z Dusznik - 5.82 m - to aktualnie drugi najlepszy rezultat w tym sezonie. Identycznie skakali Belg Ben Broeders (w kwietniu) i Torben Blech z Niemiec (kilka dni temu).
- Ja się po prostu cieszę, że jestem w takiej formie, w jakiej być powinienem. A co będzie w Rzymie to zobaczymy w Rzymie. Mogę powiedzieć tylko tyle, że czuję się młody i mam chrapkę i na Rzym, i na Paryż - podkreślił nasz tyczkarz
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?