Magda Linette rozpoczyna rywalizację na kortach trawiastych. Kiedy pierwszy mecz?

Po raz ostatni jakakolwiek nasza tenisistka w holenderskim turnieju wystartowała w 2019 roku. W kwalifikacjach udział wzięła Katarzyna Kawa, która szybko, bo już po jednym meczu pożegnała się z walką o awans do turnieju głównego. Lepsza od naszej zawodniczki okazała się Hiszpanka Paula Badosa (6:3, 3:6, 4:6), a w eliminacjach wówczas wystartowała także m.in. Kazaszka Jelena Rybakina. Z kolei ostatnią Polką, która zagrała w turnieju głównym, była Urszula Radwańska (2015 r.), która też jako jedyna w historii dotarła w zawodach do finału (2013 r.).

Linette po raz pierwszy w karierze zdecydowała się na grę w 's-Hertogenbosch, w turnieju rangi 250. Nasza tenisistka tym samym już w najbliższym tygodniu spróbuje sił na kortach trawiastych. Poznanianka w zmaganiach została rozstawiona z numerem ósmym, dzięki czemu w pierwszych rundach uniknęła groźnych rywalek - w Holandii zagrają m.in. Jessica Pegula, Ludmiła Samsonowa, Jekaterina Aleksandrowa i Weronika Kudiermietowa.

Los sprawił, iż pierwszą przeciwniczką Magdy będzie tenisistka uczestnicząca w kwalifikacjach. Pierwszy mecz singlowy z jej udziałem odbędzie się najprawdopodobniej we wtorek. W przypadku zwycięstwa w kolejnym pojedynku nasza tenisistka zmierzy się z wymagającą Dunką Clarą Tauson lub Niemką Jule Niemeier. Z kolei jedną z potencjalnych rywalek w ćwierćfinale jest Aleksandrowa.

Linette w Holandii zagra nie tylko w grze pojedynczej, ale wystąpi również w deblu, w którym jej partnerką będzie Holenderka Arantxa Rus. Wspomniana dwójka w pierwszym meczu zmierzy się z rozstawionym z numerem trzy duetem japońskim - Eri Hozumi i Makoto Minomiyą, a mecz zostanie rozegrany w poniedziałek.