Rekreacyjna Liga Biznesu: Zespół Rohlig Suus trzeci raz z rzędu został mistrzem! Podsumowanie 45. sezonu ZDJĘCIA

Drużyna branży logistycznej wyrasta na dominatora ligi. Zespół Rohlig Suus prowadzony przez Grzegorza Łukaszka i Piotra Szałkiewicza trzeci raz z rzędu sięgnął po mistrzoswski tytuł. Kluczem do sukcesu była organizacja. Oprócz umiejętności piłkarskich Rohlig stanowił zgraną ekipę, która świetnie rozumiała się nie tylko na halowych parkietach. Podsumowując Ekstraklasę należy zaznaczyć, że w stosunku do poprzedniej edycji został zachowany status quo. Wicemistrzem rozgrywek została Biedronka Team, która zgromadziła pięć punktów mniej niż mistrz. Zespół Centrum Logistycznego z Rudy Śląskiej przyzwyczaił nas do solidnego poziomu i widowiskowej gry. Do pełnej satysfakcji zabrakło jednak kilku detali.

Do ostatniej minuty rozstrzygał się los trzeciego miejsca. Bliski brązowego medalu był zespół Mirexu Chorzów. Beniaminek po znakomitym sezonie nie utrzymał jednak pozycji na rzecz doświadczonego Nowoczesnego Chorzowa/Piotrbudu. Nowoczesny rzutem na taśmę wskoczył na trzeci stopień podium i utrzymał poziom z zeszłego sezonu. Drużyna prowadzona przez Piotra Jarzębaka ma jednak wisienkę na torcie. W połowie grudnia zeszłego roku zdobyła okazały Puchar RLB. Zaraz pod kreską uplasował się wspomniany Mirex, któremu do podium zabrakło zaledwie jednego punktu. Beniaminek był rewelacją rozgrywek i znaczną część sezonu spoglądał na większość rywali z góry. Końcówka sezonu nie poszła jednak po ich myśli i frycowe zostało zapłacone. Równą liczbę punktów zdobyło MPGK i Sportslaski.pl. Nie jest to szczyt marzeń obu zespołów, ale w sporcie nie zawsze bywa kolorowo. Ligowy byt zachował Rodor System, który bił się o utrzymanie z Katowickimi Wodociągami. Rodor szczęśliwie zachował status ekstraklasowca, czego nie można powiedzieć o „Kranikach”. Zespół Wodociągów grał ambitnie i widowiskowo, jednak nie miało to przełożenia na wynik punktowy. Często po prostu brakowało szczęścia i o porażce decydowały jedna czy też dwie bramki.

W pierwszej lidze walka o awans toczyła się do ostatniej kolejki. Jak by było mało, to decydujący mecz rozgrywany był pomiędzy głównymi pretendentami. W nim więcej zimnej krwi zachował Install Zicher. Zwyciężając 5:4 zapewnił sobie awans w poczet najlepszych zespołów RLB. Tytuł wicemistrzowski przypadł WKU Chorzów, który po raz kolejny zaliczył dobry sezon. Apetyty jak co roku były na więcej jednak zabrakło stabilizacji formy. Porażka w najważniejszym meczu sezonu przeciwko Install Zicher kosztowała Radców Prawnych nie tylko awans, ale i lokatę wicemistrza. OIRP grając w roli spadkowicza z Ekstraklasy mógł szybko wrócić w jej szeregi. Niestety dla Radców, na ich drodze stanął wspomniany Install.

Miejsce czwarte przy takiej samej liczbie punktów co zespoły z drugiego i trzeciego miejsca zajął Samel Squad. Debiutant na arenach RLB o mały włos nie zameldował się w Ekstraklasie. O braku sensacji zadecydował początek sezonu, kiedy to drużyna kierowana przez Łukasza Samelę zaliczyła parę „zimnych pryszniców”. Tuż za Samelem uplasowały się Kiep.pl i Efekt Chorzów. O tym, że oba zespoły prezentują podobny poziom świadczy wynik ostatniego meczu. W dramatycznych okolicznościach zwyciężył Kiep.pl 6:5. Kolejne miejsce zajął Dominopack. Debiutant z Piekar Śląskich uczy się ligi. Po trudnym początku gra "Domino" wyglądała coraz lepiej. Dobra końcówka pozytywnie rokuje na przyszłość. Tabelę zamyka J Academy.

Królem strzelców Ekstraklasy został Adam Mania z Mirexu - zdobył 24 bramki i o trzy trafienia wyprzedził Mateusza Bystrzowskiego z Nowoczesnego Chorzowa/Piotrbudu. Najlepszym bramkarzem po raz kolejny wybrany został Adam Gros. „Grosik” jest zaporą trudną do pokonania czym walnie przyczynił się do zdobycia kolejnego mistrzostwa przez Rohlig Suus.

W pierwszej lidze wśród bramkarzy była niezwykle wyrównana rywalizacja. Z tego też powodu wybrano dwóch. Strzegący bramki OIRP Jakub Kowalski zna już smak zwycięstwa, bo dwa sezony temu sięgnął po to trofeum. Osobna historia jest z Krystianem Kaszą. Goalkiper Install Zicher godnie zastąpił w bramce kontuzjowanego Artura Grzymiesławskiego dokładając cegiełkę do awansu.
Królem strzelców pierwszej ligi został Bartosz Goncerz. Napastnik Install Zicher wrócił do gry po dłuższej kontuzji i od razu zwojował ligę. Trzydzieści dwie bramki robią wrażenie nie tylko na bramkarzach rywali. Drugi w zestawieniu był Robert Liksza z WKU z 24 golami. Skoro jesteśmy już przy ,,Berciku”, to oprócz jego walorów strzeleckich należy podkreślić talent do przewidywania. Najlepszy snajper mundurowych od wielu edycji jest niezwyciężony w klasyfikacji Ligi Typerów. Tym razem mistrz podał 56 celnych wyników.
Zwycięzcą klasyfikacji Fair Play zostały Katowickie Wodociągi. „Kraniki” oprócz tego że zachowywały się po dżentelmeńsku, to w rozgrywkach nie otrzymały nawet jednej kartki!

Start nowego sezonu zaplanowany jest na 26 lutego 2024 roku.