W porównaniu do meczu w Mielcu trener Krzysztof Warzycha nie dokonała żadnej zmiany, ale nie miała tez wielkiego wyboru. Nad Ruchem nadal wisi transferowy zakaz (do 15 sierpnia), ale prawda jest też taka, że nowi zawodnicy nie są jeszcze gotowi do gry. Potwierdził to rozegrany w środku tygodnia sparing ze Śląskiem Świętochłowice. Trener Warzycha był po nim mocno rozczarowany postawą kandydatów do gry w chorzowskim zespole.
Spotkanie rozpoczęło od ataków piłkarzy Chrobrego. Goście chcieli szybko strzelić bramkę i potem kontrolować przebieg gry. Ruch dobrze jednak się bronił i wyprowadzał kontry, po których mógł strzelić gola. Najlepszą okazję do zmiany wyniku mieli jednak piłkarze z Głogowa w 26 min. Mateusz Machaj z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę, a piłka po dobitce z kilku metrów Przemysława Trytki wylądowała w rękach bramkarza Ruchu.
Druga połowa byłą już bardziej wyrównana, a w końcówce piłka wreszcie wpadła do siatki. Szkoda tylko, że gola strzelili piłkarze z Głogowa.
- Taka jest piłka, wystarczy jeden błąd, chwila nieuwagi i przegrywa się mecz, choć z przebiegu wcale na porażkę nie zasłużyliśmy - przyznał po meczu trener Ruchu Krzysztof Warzycha. - Zagraliśmy kolejny dobry mecz, remis był w naszym zasięgu.
Jedyna bramka padła w 83 min. W polu karnym wprowadzony kilka minut wcześniej Konrad Kaczmarek z bliska pokonał Libora Hrdlickę. Chorzowianie rzucili się do odrabiania strat, bliski wyrównani był aktywny w tym spotkaniu Bartosz Nowak, ale strzał został zablokowany. W końcówce nie popisał się Gracjan Komarnicki, który w ciągu 80 sekund dwa razy został upomniany żółta kartką i musiał opuścić boisko.
- Nie mam do niego pretensji, wcześniej grał bardzo dobrze i po meczu go pochwaliłem - stwierdził trener Ruchu
Mecz Ruchu z Chrobrym rozpoczął druga kolejkę Nice I ligi. Po inauguracji chorzowianie nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli z minusowym kontem. We wtorek chorzowianie będą mieli okazje do zrewanżowania się piłkarzom Chrobrego za porażkę, zagrają z nimi w 1/16 Pucharu Polski.
Ruch Chorzów - Chrobry Głogów 0:1 (0:0)
0:1 Konrad Kaczmarek (85)
Sędziował Mateusz Złotnicki (Lublin)
Widzów Bez udziału publiczności
Ruch Hrdlicka – Komarnicki, Czajkowski, Trojak, Pazio - Przybecki, Walski, B. Nowak, Urbańczyk, Słoma (75. Siedlik) – Arak (75. Balicki). Trener Krzysztof Warzycha.
Chrobry
Janicki - Ilków-Gołąb, Stolc, Michalec, Danielak - Szczepaniak, Pawlik, Borecki (65. Bach), Napolov (60. B. Machaj) - M. Machaj - Trytko (60. Kaczmarek). Trener Grzegorz Niciński
Żółte kartki Trojak Komarnicki - Danielak Pawlik
Czerwona kartka Komarnicki (druga żółta 90).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?