Siatkówka. #VolleyWrocław - Legionovia 0:3. Brakowało armat (WYNIK 13.12.2021)

Wrocławianki pierwszego seta przegrały na własne życzenie. Prowadziły 8:3 i 17:12, a potem - po udanej videoweryfikacji - 19:15. Legionovia zdołała wyjśc na prowadzenie 21:20, ale nawet wtedy #VolleyWrocław był w stanie zdobyć dwa kolejne punkty broniąc atak Szczyrby. Jednak w kluczowych akcjach Tokarska zablokowała Kocić, a Gromadowska oburącz przebiła piłkę w aut... Prosty błąd w ważnym momencie. Formalności dopełniła Różańska.

W drugiej partii gospodynie zaczęły od 5:3, ale po chwili było 5:9. Od tego momentu Legionovia dyktowała warunki, lecz nie potrafiła jakoś znacząco odskoczyć. Cały czas była trzy-cztery punkty z przodu. W końcówce #VolleyWrocław złapał kontakt przegrywając tylko 17:19. Potem jednak atak Tokarskiej i punktowa zagrywka Szczyrby odebrały nadzieję siatkarkom Mateusza Żarczyńskiego. Drużynie wyraźnie brakowało armat, skuteczności. Po dwóch setach gospodynie miały tylko 31 proc. udanych ataków, przy 46 proc. rywalek.

Trzeci set nie miał już żadnej historii. Przyjezdnym wciąż o wiele łatwiej przychodziło kończenie ataków. Po drugiej strony siatki zagrożeniem była tylko Kossanyiova. Nie miała wsparcia w żadnej z koleżanek. Nie pomogły też zmiany - w pierwszej szóstce w ostatniej odsłonie wyszły Nina Kocić i Anna Kaczmar. Nie zmieniło to obrazu gry. #VolleyWrocław przegrał 0:3 i został na dziesiątym miejscu w tabeli, choć mógł wskoczyć na siódme.

Niestety gołym okiem było widać w poniedziałek brak Natalii Murek, która w niedzielę niespodziewanie rozwiązała kontrakt z klubem. Legionovia tymczasem na skrzydłach dominowała, nawet czysto fizycznie. Wrocławiankom brakowało jakości i argumentów. Szkoda.

Opaskę kapitańską w tym meczu - w miejsce Murek - założyła środkowa Karolina Fedorek. To wybór trenera Żarczyńskiego. Niestety, nie dodało jej to skrzydeł. Jeden punkt blokiem, cztery atakiem, jeden zagrywką. To wszystko.

Kolejny mecz już w sobotę. Rywalem #Volley'aWrocław będą na wyjeździe Budowlani Łódź.

#Volley: Kossanyiova (13), Gromadowska (9), Fedorek (6), Wellna (5), Bałucka (4), Szady (3), Bodasińska (libero) oraz Kocić (2), Kaczmar, Chorąża, Adamek (libero),
Legionovia: Erkek (16), Różański (13), Silva Franco (11), Tokarska (8), Gryka (6), Grabka (5), Lemańczyk (libero) oraz Szczyrba (2), Dąbrowska (1), Damaske, Szymańska.

Chemik Police - UNI Opole 3:0 (25:19, 25:12, 25:21)
Joker Świecie - Budowlani Łódź 0:3 (23:25, 21:25, 16:25)
Pałac Bydgoszcz - Radomka Radom 1:3 (23:25, 15:25, 25:13, 16:25)
ŁKS Łódź - MKS Kalisz 1:3 (19:25, 17:25, 25:17, 16:25)
BKS Bielsko-Biała - Developres Rzeszów 2:3 (14:25, 15:25, 25:23, 25:23, 9:15)