Solidny początek sezonu w wykonaniu Mateusza Korneckiego, byłego zawodnika KS Kielce. Jego drużyna zaskakuje ekspertów

Dobre wejście w nowy sezon zaliczył Mateusz Kornecki, czyli były zawodnik KS Kielce, który latem przeniósł się do beniaminka niemieckiej Bundesligi - THSV Eisenach. Reprezentant Polski wydatnie pomógł swojej nowej drużynie w pierwszych meczach sezonu, gdzie zanotował bardzo solidne liczby w bramce. We wszystkich trzech rozegranych spotkaniach, beniaminek z Eisenach nie był uznawany jako faworyt do zwycięstwa, a mimo to udało mu się wygrać dwa spotkania. Znacząco do tego przyczynił się Mateusz Kornecki, który w obu zwycięskich potyczkach zaliczył blisko 30% udanych interwencji, a w środowym meczu z FRISCH AUF Göppingen dołożył dwa obronione rzuty karne.

Nowa drużyna Mateusza Korneckiego, w sezonie 2022/2023 zajęła drugie miejsce na zapleczu Bundesligi, dające awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. THSV Eisenach przed sezonem w Bundeslidze było skazywane na walkę o utrzymanie, jednakże po trzech kolejkach ma na swoim koncie cztery punkty i stanowi sporą niespodziankę początku rozgrywek.

Mateusz Kornecki rozpoczynał karierę w KSSPR Końskie, z którego w 2013 roku przeszedł do Górnika Zabrze. W 2019 roku został zawodnikiem kieleckiego klubu i zdobył 4 tytuły Mistrza Polski oraz dwa srebrne medale Ligi Mistrzów i brązowy krążek IHF Super Globe.

W niemieckiej Bundeslidze występują również wypożyczeni z kieleckiego klubu - Branko Vujović i Halil Jaganjac. Czarnogórzec, grający w Hannoverze Burgdorf, swój najlepszy mecz tego sezonu rozegrał przeciwko VfL Gummersbach, gdzie zdobył cztery bramki. Za to Jaganjac doznał urazu prawego ramienia i będzie musiał przejść operację. Przypomnijmy, że Chorwat nie zdążył zadebiutować w "żółto-biało-niebieskich" barwach, ponieważ od razu po przyjściu z RK Nexe został wypożyczony do Rhein-Neckar Löwen.