Tymoteusz Puchacz rozgrywa kapitalny sezon. Pewniak na Euro 2024?
Trzeba przyznać, że kapitalnie się zadomowił reprezentant Polski w pierwszym składzie FC Kaiserlautern. Mimo, iż jego drużyna do samego końca biła się o utrzymanie na zapleczu niemieckiej ekstraklasy. W zakończonych rozgrywkach 2. Bundesligi wystąpił łącznie w 31 meczach. W nich - zdobył jedną bramkę oraz zanotował dziesięć asyst.
Puchacz - jak tłumaczył niemiecki dziennikarz w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty - na lewej stronie jest zdecydowanie lepszym piłkarzem w ataku niż obronie. Jego przebojowość, dynamika oraz szybkość w działaniu zostały pozytywnie dostrzeżone w kończącym się sezonie. Dodatkowym jego atutem jest również umiejętność wykonywania stałych fragmentów gry.
- Jeśli chodzi o mocne i słabe strony, na pewno jest lepszym zawodnikiem w ataku niż obronie. Jego pozycja w Kaiserslautern to lewy wahadłowy w pięcioosobowej obronie. W czteroosobowym bloku z Puchaczem na lewym obrońcy drużyna często traciła bramki po jego stronie. W tym przypadku potrzebuje dobrego drugiego zawodnika na lewej stronie, np. w Kaiserslautern jest to czasami Kenny Prince Redondo - przedstawił Tymoteusza Puchacza w rozmowie z WP Sportowe Fakty, Thomas Hilmes z der-betze-brennt.de
.
Co za słowa o Puchaczu! "Kibice kochają takich piłkarzy jak on"
Poza tym zwrócił uwagę na jego podłączanie się w akcje ofensywne. Przyznał, że Puchacz jest znakomitym dryblerem, a jego dynamika i przebojowość tylko pomaga i napędza drużynę do kolejnych sytuacji podbramkowych. Dzięki temu również Puchacz zaskarbił sobie sympatię kibiców. - Zawsze wkłada serce, to wojownik. Kibice kochają takich piłkarzy jak on - tłumaczył z kolei Thomas Lipke z RTL w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
- Skupiając się na pozytywach, Puchacz jest szybkim zawodnikiem, bardzo, bardzo dobrym dryblerem - przynajmniej w 2. Bundeslidze. Dodatkowo dobrze wprowadza się w pole karne ze skrzydła, potrafi wykonywać stałe fragmenty gry - dodał Hilmes dla WP Sportowe Fakty.
Pewniak na Euro 2024 i co dalej? Niepewna przyszłość Polaka w klubie
Nie wiadomo jednak, czy Puchacz pozostanie w klubie na dłużej. Przypomnijmy, że zawodnik jest tylko wypożyczony z grającego w niemieckiej ekstraklasie Unionu Berlin. Choć jak zdradził Hilmes w rozmowie z polskim portalem z pewnością FC Kaiserlautern chciałoby go wykupić i tym samym sprawić żeby zawodnik cały czas reprezentował ich barwy. Sytuacja jednak nie jest wcale taka łatwa. Wszystko zależy od kwoty, którą propoznować będzie drużyna występująca w najwyższej kalsie rozgrywkowej.
- Myślę, że Kaiserslautern chciałoby kupić Puchacza od Unionu. Pytanie jednak brzmi, ile pieniędzy chce Union i czy może poczekają na Euro, aby znaleźć więcej zainteresowanych klubów? Ponieważ to jego ostatni rok kontraktu, Union nie może ponownie wypożyczyć Puchacza. Muszą go więc sprzedać - w przeciwnym razie będą musieli przyjąć go z powrotem do drużyny w Bundeslidze - ocenił ekspert.
Oto procentowe szanse Polski na wygranie Euro 2024
- Trudno powiedzieć, czy jest gotowy do gry na Euro 2024. Puchacz jest bardzo, bardzo dobrym lewym wahadłowym w 2. Bundeslidze. Myślę jednak, że mecze międzynarodowe to inny poziom. W sobotę obejrzyjmy finał Pucharu Niemiec przeciwko Leverkusen. Być może wtedy dowiemy się więcej - zakończył
Początek meczu finałowego na Olympiastadion w Berlinie w sobotę o godzinie 20:00. Bayer Leverkusen z pewnością będzie podrażniony. Podopieczni Xabiego Alonso w środowym finale Ligi Europy z Atalantą Bergamo doznali pierwszej porażki w sezonie. Puchacz będzie chciał napsuć im krwi również w krajowym pucharze.
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?