Wojciech Kowalczyk wskazał faworytów Euro 2024. Czarnym koniem? Rywal Polski w fazie grupowej

Były reprezentant kraju oraz obecnie ekspert "Kanału Sportowego" pokusił się o wytypowanie zwycięzcy turnieju, czarnego konia, najlepszego piłkarza, największego odkrycia oraz najskuteczniejszego strzelca. Srebrny medalista z Barcelony widzi w grupowym rywalu Biało-Czerwonych drużynę, która może namieszać na niemieckim turnieju. To nie jest dobry prognostyk dla podopiecznych Michała Probierza, która będzie walczyć o wyjście z grupy.

Austria prowadzona przez doświadczonego szkoleniowca Ralfa Rangnicka zdaniem eksperta może być takim czarnym koniem całego turnieju. To skomplikowałoby plany reprezentacji Polski w kontekście walki o wyjście z grupy z trzeciego miejsca. Pierwsze dwa - zdaniem wielu - zarezerwowane są dla wyżej notowanych: Francji oraz Holandii.

Kowalczyk również wskazał reprezentację Anglii, jako faworyta do końcowego triumfu. Jude Bellingham zostanie według niego MVP całego turnieju, a ukraiński napastnik Artem Dowbyk stanie się królem strzelców. Z kolei odkryciem niemieckich rozgrywek wcale nie zostanie Jamal Musiala, a hiszpański diament z Barcelony - Lamine Yamal.

Mecz otwarcia Euro 2024 już w piątek, 14 czerwca. Niemcy - Szkocja odbędzie się na Allianz Arenie w Monachium. Początek od godziny 21:00 - zapraszamy na relację tekstową LIVE na GOL24!

Reprezentacja Polski rozpocznie swoje zmagania dwa dni później, w niedzielę przeciwko Holandii w Hamburgu. Biało-Czerwoni wystąpią bez swojego kapitana - Roberta Lewandowskiego, który w ostatnim meczu towarzyskim z Turcją zszedł z kontuzją. Napastnik naciągnął mięsień dwugłowy uda.

Michał Probierz podjął decyzję przed meczem towarzyskim z Ukrainą przed Euro 2024