MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Wyścig Solidarności. Końcowy triumf Tobiasza Pawlaka

OPRAC.: Filip Bares
PAP/Marian Zubrzycki
Holender Tim den Braber z grupy Volharding wygrał w piątek w Jaworznie ostatni, czwarty etap kolarskiego 35. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. W całej imprezie triumfował Tobiasz Pawlak (Mazowsze Serce Polski) przed Patrykiem Stoszem (Felt Felbermayr).

25-letni Holender na mecie w Jaworznie finiszował najszybciej z peletonu. Na końcowych metrach wyprzedził m.in. Pawlaka, który dzięki uzyskanej na mecie bonifikacie czasowej zwyciężył w całym wyścigu.

"Jestem bardzo szczęśliwy, bo "Solidarka" to jest dobra marka. Do tego to był bardzo ciężki wyścig, z wieloma trudnościami, bo było upalnie, a wczoraj trafiliśmy na burzę. Żałowaliśmy przerwania tego etapu, bo bardzo się na niego nastawiliśmy. Dziś próbowałem walczyć o premie na lotnych finiszach. Nie udało się, ale mamy bardzo dobrych zawodników w drużynie, którzy świetnie rozprowadzili mnie na finiszu" – powiedział Pawlak, który w klasyfikacji generalnej o jedną sekundę wyprzedził Stosza.

Zwycięzca 35. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków jest synem kolarza Wojciecha Pawlaka, olimpijczyka z Seulu (1988) i Barcelony (1992).

"Bardzo brakowało nam triumfu w "Solidarce". W poprzednich latach byliśmy blisko, ale nie mogliśmy postawić kropki nad i. Wcześniej na podium byli przecież Tomasz Budzyński i Michał Pomorski" – przyznał 28-letni kolarz.

Ostatniego dnia imprezy kolarze rywalizowali na płaskim 143-kilometrowym etapie z Jędrzejowa. Na trasie tworzyły się ucieczki, ale bez udziału zawodników, którzy mogliby zagrozić jadącemu w żółtej koszulce lidera Stoszowi. 29-letni Polak wykzał się hartem ducha. Po wygraniu ostatniej lotnej premii upadł i był opatrywany w karetce. Poinformowano nawet o wycofaniu się lidera z wyścigu, lecz po chwili w radio wyścigu przekazało, że "lider uciekł z karetki, wsiadł na rower i jedzie w peletonie". Stosz z zabandażowanym łokciem dotarł do mety w czołowej grupie kolarzy.

"Po wygraniu premii wpadłem w dziurę przy 70 km/h. Dosyć mocno się obiłem, byłem oszołomiony. Wsadzili mnie do karetki, z której uciekłem i zacząłem gonić peleton. Sam nie wiem, co mnie tak motywowało. To drugie miejsce smakuje, jak zwycięstwo" – podkreślił kolarz austriackiej grupy Felt Felbermayr.

Na trasie tegorocznej edycji wyścigu od środy rywalizowało ponad 150 zawodników z 26 polskich i zagranicznych grup.

Pawlak zwyciężył również w klasyfikacji punktowej (biała koszulka). W klasyfikacji za aktywność najlepszy był Stosz, w młodzieżowej U-23 - Radosław Frątczak z Voster ATS.

Pierwsza edycja zawodów odbyła się w 1990 roku, a triumfatorami rywalizacji byli czołowi polscy kolarze, m.in. Dariusz Baranowski (1993), Tomasz Brożyna (1991, 1996, 1998 i 1999), Piotr Wadecki (1997 i 2005) czy Mariusz Witecki (2012). Ostatnim zwycięzcą z Polski był Stanisław Aniołowski w 2020 roku.

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24