MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Dopełnili formalności. Motor pokonał Podbeskidzie i zagra w barażach! Zdjęcia

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Przed Motorem Lublin baraże o awans od PKO BP Ekstraklasy)
(Przed Motorem Lublin baraże o awans od PKO BP Ekstraklasy) fot. Wojciech Szubartowski
Fortuna 1. Liga. W meczu 34. kolejki Motor Lublin pokonał u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1, dzięki czemu zakończył sezon na 4. miejscu. W półfinale baraży o awans zagra u siebie z Górnikiem Łęczna.

Pierwszy kwadrans meczu na Arenie do porywających nie należał. Gospodarze, którym starczył remis, aby zapewnić sobie grę w barażach nie ruszyli jak szaleni na zdegradowane już do niższej klasy rozgrywkowej Podbeskidzie. A być może nawet i „Górale” mieli nieco więcej z gry. Żółto-biało-niebiescy obejrzeli w tym czasie natomiast dwa żółte kartoniki, pierwszy – Rafał Król, a drugi – Filip Luberecki.

Po 15 minutach sytuacja diametralnie się odmieniła. Ładnie z lewej strony boiska w pole karne wypuszczony został Luberecki. Obrońca Motoru bardzo dobrze zachował się w szesnastce gości. Najpierw ograł jednego z rywali, a następnie wstrzelił futbolówkę wzdłuż bramki Patryka Procka, a piłkę do własnej siatki skierował Franciszek Liszka.

Ten sam zawodnik miał też ogromny udział przy drugim trafieniu dla gospodarzy w 37. minucie. Po jego dośrodkowaniu dobre uderzenie głową oddał Samuel Mraz. Zabrakło niewiele, bo skończyło się na poprzeczce. Dobitce drugiego z Królów – Rafała, nie brakowało już nic i Motor wygrywał 2:0. Dla kapitana gospodarzy był to drugi gol w tym sezonie.

Mrazowi pozostało wierzyć, że do trzech razy sztuka, bo dla słowackiego napastnika była to druga okazja, w której od zdobycia bramki dzieliły go centymetry. Dziesięć minut wcześniej także strzelał głową po wrzutce Michała Króla. Rywale wybili wówczas piłkę z linii bramkowej.

Goście na przestrzeni całej pierwszej połowy wykreowali sobie mało sytuacji bramkowych. Dwukrotnie próbował Maksymilian Sitek, ale raz zabrakło precyzji, a raz siły. Zespoły udały się na do szatni przy prowadzeniu miejscowych 2:0.

Przyjezdni bardziej konkretni byli po powrocie na boisko. Już w 49. minucie gola kontaktowego zdobył Miroslav Ilicic. Chorwat pokonał Rosę uderzeniem głową z okolic 11. metra, zamieniając na gola bardzo dobre dośrodkowanie Marcela Misztala (2:1).

W odpowiedzi uderzenia zza pola karnego próbował Michał Król, ale z jego próbą bez problemów poradził sobie Procek.

Temperatura meczu nieco spadła, w przeciwieństwie do temperatury powietrza. W 73. minucie oglądaliśmy drugą tego dnia przerwę na uzupełnienie płynów.

Niecałe dziesięć minut później Mathieu Scaleta zastąpił Marcel Gąsior. Była to ostatnia (piąta) zmiana przeprowadzona przez trenera Stolarskiego. Chwilę wcześniej obiecująco wyglądała akcja Motoru, ale dośrodkowanie Krystiana Palacza (wszedł w przerwie) przeciął gracz Podbeskidzia i skończyło się na rzucie rożnym.

Swoją okazję w końcówce miał jeszcze Piotr Ceglarz, lecz jego uderzenie z pierwszej piłki z okolicy linii 16. metra poszybowało zdecydowanie zbyt wysoko. W doliczonym czasie gry arbiter sprawdzał natomiast ewentualny rzut karny dla Podbeskidzia, ale tego finalnie nie podyktował. Piłkę meczową na wagę remisu miał jeszcze Bartosz Bida, ale nie trafił w bramkę i Motor mógł świętować zdobycie trzech punktów.

Dzięki zwycięstwu lublinianie przypieczętowali 4. miejsce, a to oznacza przewagę własnego boiska w pierwszym meczu barażowym. W nim, 30 maja na Arenie, rywalem Motoru będzie dobry znajomy – Górnik Łęczna.

Motor Lublin – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (2:0)

Bramki: Liszka 16 (s), R. Król 37 – Ilicic 49

Motor: Rosa – R. Król (62 Lis), Wójcik, Rudol, Luberecki (46 Palacz), M. Król (62 Kamiński), Scalet (82 Gąsior), Wolski, Kruk, Ceglarz Mraz (76 Wełniak). Trener: Trener: Mateusz Stolarski

Podbeskidzie: Procek – Ziółkowski, Hlavica, Banaszewski, Ilicic (67 Bida), Liszka, Misztal, Sitek (67 Bernard), Kolenc (46 Zając), Martinaga, Mikołajewski. Trener: Jarosław Skrobacz

Żółte kartki: R. Król, Luberecki, Rudol, Lis – Banaszewski, Hlavica

Sędziował: Grzegorz Kawałko (Wyszowate)

Widzów: 9872

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dopełnili formalności. Motor pokonał Podbeskidzie i zagra w barażach! Zdjęcia - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24