Alexander Schlager wywalczył sobie pewne miejsce w reprezentacji Austrii, zagrał 6 meczów eliminacyjnych mistrzostw Europy, w marcu selekcjoner Austriaków Ralf Rangnick wystawił go w towarzyskim spotkaniu z Turcją, a teraz pechowy uraz wykluczył go z turnieju życia.
Z kadry Austrii wypadło dwóch kontuzjowanych Schlagerów
Nikt nie spodziewał się, że kontuzja może być tak poważna, Schlagera operowano w Innsbrucku i okazało się, że wypada na kilka miesięcy.
- Dla mnie najważniejsza będzie rehabilitacja w klubie, na niej się skoncentruję. Chcę jak najszybciej dojść do zdrowia i zakończyć proces gojenia
- powiedział Alex Schlager, który łudził się, że pojedzie na Euro 2024. Jego udział w prestiżowym turnieju jest jednak wykluczony, tak jak piłkarza o tym samym nazwisku - Xavera Schlagera z RB Lipsk, który zdobył w marcu gola na 1:0 w spotkaniu z Turcją (6:1). 26-letni pomocnik zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie i ma pauzować pół roku.
W marcu w kadrze bardzo dobrze wyglądała w środku pola współpraca tercetu z Lipska: Xaver Schlager - Nicolas Seiwald - Christoph Baumgartner.
Czarny koń Euro 2024 nawet bez kontuzjowanego Alaby
- Turcy z Hakanem Calhanoglu z Interu Mediolan i Ardą Gulerem z Realu Madryt byli bezradni. Na tym meczu trybuny zdominowali goście, zresztą Turków mieszka w Wiedniu i okolicach mnóstwo. Liczyli na sukces, a przegrali 1:6. Austria, mimo kontuzji, liczy na Euro 2024 na odegranie roli „czarnego konia”
- mówi Daniel Mikołajczyk, były zawodnik Mauerwerk Sport Admira i SC Wiener Viktoria, gdzie trenował go słynny Anton Polster. W 2019 roku skończyła się piłkarska przygoda Mikołajczyka, wychowanka Unii Tarnów, ale nadal mieszka i pracuje w Wiedniu.
Nawet bez kontuzjowanych Davida Alaby (Real Madryt), Alexandera Schlagera (Red Bull Salzburg), Xavera Schlagera (RB Lipsk), Sasy Kalajdzicia (Eintracht Frankfurt) Austria prezentuje się solidnie. Na Turcję w wyjściowej jedenastce Rangnick wystawił ośmiu piłkarzy z niemieckiej Bundesligi, pięć goli z sześciu zdobyli przedstawiciele tamtejszych klubów, w tym trzy Michael Gregoritsch z SC Freiburg.
- Niemcy to naturalny kierunek wyjazdów austriackich piłkarzy. Wielu z nich jest tam gwiazdami, kiedyś piękną historię pisał Toni Polster, mój dobry znajomy
- dodaje Mikołajczyk, niegdyś klubowy kolega z Porońca Poronin Macieja Żurawskiego, uczestnika Euro 2008.
Cała Austria przeżywała uraz swojego lidera Davida Alaby, który odniósł w grudniu podczas meczu Realu Madryt z Villarreal. 105-krotny reprezentant kraju zerwał więzadło przednie w lewym kolanie. Szybko przeszedł operację w swojej ojczyźnie, zajął się nim słynny chirurg Christian Fink, ale w Euro 2024 nie zagra. Wiązał w tym turniejem ogromne nadzieje, był kluczowym ogniwem zespołu Rangnicka.
- Poważna kontuzja Davida Alaby jest szokiem dla całej austriackiej rodziny futbolowej
- uważa Klaus Mitterdorfer, prezes Austriackiego Związku Piłkarskiego (ÖFB).
- Alaba jest dla Austrii niczym talizman, a na boisku to prawdziwy lider zespołu. Myślę, że nawet bez niego i kilku innych kontuzjowanych piłkarzy Rangnick ma mocną drużynę. Kto ogląda Borussię Dortmund widzi w jakiej formie jest Marcel Sabitzer, w Bayernie z kolei bardzo dobrze radzi sobie Konrad Laimer, który wcześniej występował w Lipsku. Austriaccy fani zachwycają się tymi zawodnikami
- podkreśla Mikołajczyk.
Rangnick po odrzuceniu oferty Bayernu skupia się na kadrze Austrii
17 czerwca w Duesseldorfie „Das Team” zainauguruje finały Euro 2024 od razu z głównym faworytem turnieju - Francją, a 21 czerwca zmierzy się w Berlinie z reprezentacją Polski, natomiast w swoim ostatnim meczu w grupie D 25 czerwca zagra z Holandią w Kolonii.
Rangnick po odrzuceniu oferty Bayernu Monachium skupia się na pracy z kadrą Austrii, co cieszy jej kibiców. Saga z Bayernem trochę się ciągnęła, ale w końcu rozmowy Bawarczyków z tym „Profesorem”, jak nazywany jest Rangnick, zostały zerwane. Gdyby podczas Euro 2024 „Profesor” miał głowę zaprzątnietą myślami o Bayernie nie byłoby to w porządku wobec austriackich kadrowiczów
- Mam wspólne cele z moimi zawodnikami z reprezentacji. To jest dla mnie najważniejsze
- zapewnia Rangnick, który z Austrią odniósł 13 zwycięstw, 3 razy zremisował i poniósł 5 porażek.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?