Jak drużyny z obu grup PKO Ekstraklasy radziły sobie fazie zasadniczej? Nie ma kto gonić Legii, Lech wypada najgorzej

Tomasz Biliński
Opracowanie:
Przed klubami PKO Ekstraklasy rozstrzygające siedem kolejek. Sprawdziliśmy, jak wyglądała rywalizacja w fazie zasadniczej między drużynami, które spotkają się w rundzie finałowej.Patrząc na dotychczasowe wyniki między zespołami, które są w grupie mistrzowskiej, trudno sobie wyobrazić, że Legia Warszawa nie zostanie mistrzem Polski. Przede wszystkim rundę finałową zaczyna z siedmioma punktami przewagi nad Piastem Gliwice. Po drugie w 14 spotkaniach z ekipami, z którymi jeszcze zagra, zdobyła najwięcej, bo 23 punkty. Swoją drogą, tyle samo uzbierała Pogoń Szczecin, która w faktycznej tabeli zajmuje szóste miejsce, a do legionistów traci 15 punktów.Po trzecie, gdyby wziąć pod uwagę siedem rezultatów spotkań w identycznej konfiguracji, w jakiej drużyny zagrają w najbliższych tygodniach, to więcej punktów od Legii (11) zdobyła tylko Jagiellonia Białystok (14). Obie drużyny dzieli w tabeli PKO Ekstraklasy 16 punktów.Ponadto goniący legionistów Piast Gliwice słabo radził sobie w starciach z czołówką. Co prawda Legię ograł dwa razy, ale w pozostałych 12 meczach uzbierał 11 punktów. Wysokie miejsce zajmuje dzięki dobremu punktowaniu z ekipami z dolnej połowy tabeli (36, o jeden mniej niż Legia). Pod ostatnim względem w porządku prezentuje się Lech Poznań (35), ale jeśli chodzi o rywalizację z czołówką, to wypada najgorzej. Pozytywów może szukać jedynie w tym, że z 14 punktów dziewięć zdobył przy takim układzie terminarza, jaki go czeka.Jeśli chodzi o grupę spadkową, to nawet suche wyniki nie dają szans na utrzymanie ŁKS-owi Łódź. Nieźle z drużynami ze swoich okolic punktowały także będące w strefie spadkowej Korona Kielce i Arka Gdynia. Jeszcze bardziej korzystnie „Śledzie” prezentują się w tabeli wyników meczów przy czekającym układzie. W takiej konfiguracji ma aż 13 punktów, Górnik Zabrze 16, a wśród pozostałych najwyżej 11. Oczywiście zestawienia prezentujemy w formie ciekawostki, bo daleko idących wniosków nie ma co wyciągać. Bardziej przypomnienie tego, co się wydarzyło. Tym bardziej, że jedne drużyny lepiej grały na początku sezonu, inne później, a dodatkowo grę przerwał koronawirus. Dziś najlepiej punktują Piast, Legia... i goście.Oglądając kolejne slajdy dowiesz się, jak poszczególne drużyny punktowały w meczach z zespołami, z którymi znalazły się w grupie w fazie finałowej.
Przed klubami PKO Ekstraklasy rozstrzygające siedem kolejek. Sprawdziliśmy, jak wyglądała rywalizacja w fazie zasadniczej między drużynami, które spotkają się w rundzie finałowej.Patrząc na dotychczasowe wyniki między zespołami, które są w grupie mistrzowskiej, trudno sobie wyobrazić, że Legia Warszawa nie zostanie mistrzem Polski. Przede wszystkim rundę finałową zaczyna z siedmioma punktami przewagi nad Piastem Gliwice. Po drugie w 14 spotkaniach z ekipami, z którymi jeszcze zagra, zdobyła najwięcej, bo 23 punkty. Swoją drogą, tyle samo uzbierała Pogoń Szczecin, która w faktycznej tabeli zajmuje szóste miejsce, a do legionistów traci 15 punktów.Po trzecie, gdyby wziąć pod uwagę siedem rezultatów spotkań w identycznej konfiguracji, w jakiej drużyny zagrają w najbliższych tygodniach, to więcej punktów od Legii (11) zdobyła tylko Jagiellonia Białystok (14). Obie drużyny dzieli w tabeli PKO Ekstraklasy 16 punktów.Ponadto goniący legionistów Piast Gliwice słabo radził sobie w starciach z czołówką. Co prawda Legię ograł dwa razy, ale w pozostałych 12 meczach uzbierał 11 punktów. Wysokie miejsce zajmuje dzięki dobremu punktowaniu z ekipami z dolnej połowy tabeli (36, o jeden mniej niż Legia). Pod ostatnim względem w porządku prezentuje się Lech Poznań (35), ale jeśli chodzi o rywalizację z czołówką, to wypada najgorzej. Pozytywów może szukać jedynie w tym, że z 14 punktów dziewięć zdobył przy takim układzie terminarza, jaki go czeka.Jeśli chodzi o grupę spadkową, to nawet suche wyniki nie dają szans na utrzymanie ŁKS-owi Łódź. Nieźle z drużynami ze swoich okolic punktowały także będące w strefie spadkowej Korona Kielce i Arka Gdynia. Jeszcze bardziej korzystnie „Śledzie” prezentują się w tabeli wyników meczów przy czekającym układzie. W takiej konfiguracji ma aż 13 punktów, Górnik Zabrze 16, a wśród pozostałych najwyżej 11. Oczywiście zestawienia prezentujemy w formie ciekawostki, bo daleko idących wniosków nie ma co wyciągać. Bardziej przypomnienie tego, co się wydarzyło. Tym bardziej, że jedne drużyny lepiej grały na początku sezonu, inne później, a dodatkowo grę przerwał koronawirus. Dziś najlepiej punktują Piast, Legia... i goście.Oglądając kolejne slajdy dowiesz się, jak poszczególne drużyny punktowały w meczach z zespołami, z którymi znalazły się w grupie w fazie finałowej. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Przed klubami PKO Ekstraklasy rozstrzygające siedem kolejek. Sprawdziliśmy, jak wyglądała rywalizacja w fazie zasadniczej między drużynami, które spotkają się w rundzie finałowej.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24