MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Jan Zieliński i Hugo Nys awansowali do drugiej rundy wielkoszlemowego tenisowego turnieju French Open

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Jan Zieliński. Zdjęcie ilustracyjne.
Jan Zieliński. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PZT
Jan Zieliński i Hugo Nys awansowali do drugiej rundy deblowego turnieju wielkoszlemowego French Open. W pierwszym spotkaniu w Paryżu Polak i Monakijczyk pokonali po zaciętym meczu Rumuna Victora Vlada Corneę i Włocha Luciano Darderiego 6:7 (7:9), 7:5, 6:4.

Jan Zieliński od 2022 roku regularnie startuje w wielkoszlemowych turniejach deblowych. Występ w trwającej imprezie w Paryżu jest już dziesiątym z rzędu, w której udział bierze nasz najlepszy tenisista specjalizujący się w grze podwójnej.

Trzeci start Jana Zielińskiego w French Open

Najlepsze wyniki Polak (jego stałym partnerem jest Nys) notował na kortach twardych - w Australian Open docierał do finału i ćwierćfinału, w 1/4 finału był dwukrotnie także w Nowym Jorku (US Open). Stolica Francji dotychczas nie była dla niego zbytnio przyjazna - dwa lata temu polsko-monakijski duet odpadł w trzeciej rundzie, przed rokiem z kolei wygrał tylko jeden mecz.

Słabsze wyniki w Paryżu nie oznaczają, że Zieliński i Nys nie potrafią grać na mączce. Przecież w tegorocznych zmaganiach w Madrycie dotarli do ćwierćfinału, z kolei przed rokiem wygrali deblowe zmagania w Rzymie rozgrywane właśnie na tej nawierzchni. Nasz zawodnik z pewnością więc liczy, że tym razem podczas French Open uda się zanotować najlepszy wynik w karierze.

Pierwszymi przeciwnikami polsko-monakijskiego duetu byli Rumun Victor Vlad Cornea i Włoch Luciano Darderi. Żaden z nich dotychczas nie zanotował większych sukcesów w grze podwójnej, wydawało się więc, że nie sprawią Janowi i Hugonowi wielkich kłopotów. Rywale udowodnili jednak, że nikogo nie można lekceważyć przed rozpoczęciem rywalizacji.

Zacięta rywalizacja w pierwszej rundzie French Open

Pierwszy set piątkowej potyczki był niezwykle wyrównany, a obydwa duety nie były w stanie wypracować sobie przewagi. Gdy jedna dwójka bez większych kłopotów wygrywała gem serwisowy, druga chwilę później czyniła to samo. Gdy przy stanie 1:1 rumuńsko-włoska para tenisowa zyskała przewagę przełamania, w kolejnym gemie oddała to, co z trudem wywalczyła.

Losy pierwszej części meczu rozstrzygał rozgrywany z przerwami tie-break, który nie układał się po myśli Zielińskiego i Nysa. Rywale prowadzili 4:2 i 6:4, nie byli jednak w stanie wykorzystać dwóch piłek setowych. Przy stanie 6:6 deszcz uniemożliwił dalszą grę, na szczęście po dłuższej przerwie tenisiści wrócili na kort. Polak i Monakijczyk jako pierwsi zdobyli punkt i byli o krok od wygrania partii, końcówka należała jednak do Cornei i Darderiego, którzy ostatecznie triumfowali 9:7.

Faworyci grają dalej w Paryżu

Drugi set padł łupem wyżej notowanej dwójki, która przy stanie 3:3 po raz pierwszy w tej części meczu zapunktowała przy serwisie rywala, gdy jednak wydawało się, że nic nie będzie w stanie przeszkodzić duetowi z naszym zawodnikiem w składzie w zwycięstwie, Rumun i Włoch w ostatniej chwili wyrównani. Na szczęście fakt ten jedynie zmotywował Jana i Hugona, który wygrali dwa kolejne gemy i set 7:5.

Decydująca partia, tak jak dwie poprzednie również była zacięta. Zwłaszcza gemy serwisowe rumuńsko-włoskiego duetu trwały zazwyczaj bardzo długo, a wspomniana dwójka musiała bronić się przed przełamaniem. O ile w pierwszym i siódmym obrona zakończyła się sukcesem, to w trzecim Zieliński i Nys dopięli swego. Punkt ten okazał się być na wagę awansu - już do końca rywalizacji Polak i Monakijczyk nie pozwolili na odrobienie strat, wykorzystali pierwszą piłkę meczową i zameldowali się w drugiej rundzie. Kolejnymi przeciwnikami Jana i Hugona będą Amerykanie Christopher Eubanks i Evan King.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24