MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Jan Zieliński i Tajwanka Su-wei Hsieh odpadli w półfinale French Open. Walka o tytuł dla pary z polskimi korzeniami. Dramaturgia w Paryżu

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Zieliński i Hsieh za burtą w turnieju French Open w grze mieszanej.
Zieliński i Hsieh za burtą w turnieju French Open w grze mieszanej. Andy Wong/Associated Press/East News
Jan Zieliński i Tajwanka Su-wei Hsieh przegrali z brytyjsko-amerykańską parą Neal Skupski/Desirae Krawczyk 1:6, 7:6 (2), 4-10 w półfinale miksta turnieju wielkoszlemowego French Open. Losy meczu rozstrzygnął super tie-break. Tym samym polsko-tajwański duet nie powtórzy sukcesu z Australian Open, gdzie zdobyli tytuł.

Powtórka z rozrywki

W półfinale gry mieszanej rozstawieni z numerem siódmym Jan Zieliński i Tajwanka Su-wei Hsieh zmierzyli się z turniejową ''czwórką'' Brytyjczykiem Nealem Skupskim i Amerykanką Desirae Krawczyk.

Nie tak dawno obie pary zagrały o tytuł w Austrailain Open. W styczniu lepsi okazali się Polak i Tajwanka, którzy wygrali 6:7 (5-7), 6:4, 11-9. Na przestrzeni dwóch godzin nie brakowało wspaniałych emocji. Debliści i deblistki urządzili kibicom prawdziwy rollercoaster. Polak i Tajwanka nie tylko odwrócili losy meczu, wygrywając drugą partię, ale również obronili ''meczbola''.

Tym samym urodzony w Warszawie stał się pierwszym Polakiem zdobywającym tytuł wielkoszlemowy w mikście.

Poprzednie pięć finałów wielkoszlemowych w tej tenisowej konkurencji (trzy w Paryżu i dwa w Nowym Jorku) Biało-Czerwoni przegrali. Kolejno: Jadwiga Jędrzejowska, Klaudia Jans-Ignacik, dwukrotnie Marcin Matkowski i jako ostatnia Alicja Rosolska.

Pokaz siły rywali z polskimi korzeniami

Siedem gemów i dwadzieścia dziewięć minut trwał pierwszy set na korcie Simonne Mathieu (trzeci najważniejszy kort). W nim od początku do końca dominowali Brytyjczyk i Amerykanka. Rywale powiązani z naszym krajem ,,z przytupem'' rozpoczęli partię, wygrywając aż pięć gemów z rzędu. Polak i Tajwanka mieli ogromne problemy we własnych gemach serwisowych. Tylko Zielińskiemu udało się zwyciężyć przy swoim podaniu. Jednak w kolejnym druga z trzech piłek setowych została wykorzystana. Po błędzie Hsieh, przeciwnicy byli o krok od drugiego finału wielkoszlemowego z rzędu.

Powrót do meczu i porażka w super tie-breaku

Drugi set wyglądał zgoła inaczej. Odmienny obraz był spowodowany dużo lepszą grą Zielińskiego i Hsieh, którzy dobrze wyglądali w elemencie serwisu jak i returnu. W ósmym gemie byli blisko przełamania. Jednak przy stanie 30:0, Amerykanka Krawczyk dobrym, wyrzucającym serwisem utrzymała podanie.

Obie strony przez cały set utrzymały serwis. Żadna ze stron nawet nie miała szansy na przełamanie.

Tak jak w finale Australian Open doszło do trzynastego gema. Lepsza dyspozycję w drugim secie udowodnił polsko-tajwański duet, który wygrał 7-2.

Po raz kolejny pary zmierzyły się w super tie-breaku. - Początkowa faza należała do Skupskiego i Krawczyk, którzy prowadzili nawet 4-1. W kolejnej części Polak i Tajwanka nie znaleźli sposobu na dobrze dysponowaną parę.

W finale zmierzą się ze zwycięzcami meczu Ulrikke Eikeri/Maximo Gonzalez - Laura Siegemund/Edouard Roger-Vasselin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24