MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn pokazała moc. Pewne zwycięstwo z Japonią. Szósta wygrana w Lidze Narodów

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Polacy z triumfem nad Japonią i jak na razie pierwszym miejscem w tabeli.
Polacy z triumfem nad Japonią i jak na razie pierwszym miejscem w tabeli. Fot. FIVB
Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn wygrała z Japonią 3:0 (25:17, 25:15, 25:20) w swoim trzecim meczu drugiego turnieju Ligi Narodów organizowanego w Fukuoce. Dla złotych medalistów poprzedniej edycji VNL to trzecie zwycięstwo w Kraju Kwitnącej Wiśni. Łącznie to szóste zwycięstwo podopiecznych Nikoli Grbicia w rozgrywkach. Jutro powalczą z Brazylią.

Blok i obrona w roli głównej

Na parkiet Serb Nikola Grbić desygnował kapitana zdobywców Ligi Narodów Bartosza Kurka (atak), Kamila Semeniuka, Tomasza Fornala (obaj przyjęcie), Norberta Hubera, Jakuba Kochanowskiego (obaj środek), Jakuba Popiwczaka (libero) i Marcina Janusza.

Od początku trwania pierwszego seta, Biało-Czerwoni bardzo dobrze wyglądali na siatce. Przez większość inauguracyjnej partii, blok Polaków był pasywnym co wiązało się z licznymi szansami ponowienia akcji. Kapitalnie w tym elemencie spisywali się środkowi: Kochanowski i Huber. Łącznie Polacy zdobyli trzy punkty blokiem. Jeden z nich miał miejsce przy stanie 23:17 dla Polaków. - Zjawiskowym blokiem punktowym popisał się zmiennik Kurka, Łukasz Kaczmarek. W kolejnej akcji złoci medaliści poprzedniej edycji zakończyli pierwszą odsłonę.

Set stał również pod znakiem obron. Wielokrotnie mistrzowie Europy punktowali, dzięki kontratakom. Z kolei w ataku pozytywne akcje z mniej udanymi przeplatał Bartosz Kurek.

Kontynuacja skutecznej gry w drugiej partii

Druga partia zgoła przypominała wcześniejszą. Polacy wciąż zachwycali w elementach takich jak blok czy obrona. imponująco wyglądała także gra środkowych, których uruchamiał Marcin Janusz. Mocnym punktem w ataku był Semeniuk, który z wysoką skutecznością kończył akcje.

W końcówce partii na parkiet wszedł Aleksander Śliwka. Przy stanie 24:15 przyjmujący obił ręce japońskich blokujących. Tym samym Polacy byli o krok od szóstego triumfu w Lidze Narodowej, a trzeciego w Fukuoce.

Dominacja przez trzy sety

Pomimo dopingu kibiców, to Polacy dyktowali warunki na parkiecie. Od początku trzeciego seta grał Śliwka, który zmienił dobrze dysponowanego tego dnia Semeniuka.

Grająca w lekko rezerwowym składzie czwarta drużyna światowego rankingu FIVB nie była w stanie nawiązać równorzędnej rywalizacji.

Przy stanie 13:9 dla Polaków na pozycji przyjmującego pojawił się Bartosz Bednorz. Na boisku nie brakowało także rezerwowego w tym meczu Karola Kłosa. Do końca seta, Biało-Czerwoni kontrolowali wynik.

Praktycznie w pełni zmienionym składzie polska reprezentacja zakończyła mecz. Przy stanie 24: 20 trzysetowe spotkanie zakończył... Śliwka.

Najwięcej punktów w polskiej drużynie wywalczyli Kochanowski i Kurek - 10.

Jutro Biało-Czerwoni będą chcieli zakończyć drugi turniej VNL jako niepokonani. Rywalami będą Brazylijczycy, czyli szósta drużyna światowego rankingu FIVB. Początek o godz. 8.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24