Niesamowita dyspozycja Polki na paryskiej ,,mączce''
Dziś Polka zagra w swoim czwartym finale, a drugim z rzędu na kortach French Open. Do tej pory łącznie trzy finały z udziałem Polki liczyły siedem setów. W 2020 roku pokonała ówczesną turniejową ''czwórkę'' Amerykankę Sofię Kenin 6:4, 6:1. Dla 19-letniej wówczas raszynianki był to pierwszy tytuł wielkoszlemowy. Dwa lata później pokonała Cori ''Coco'' Gauff 6:1, 6:3. Z kolei w poprzedniej edycji po zaciętym spotkaniu okazała się lepsza od Czeszki Karoliny Muchovej 6:2, 5:7, 6:4. To ostatnie spotkanie finałowe dla obrończyni finału było naprawdę wymagające.
W tegorocznych zmaganiach Iga Świątek straciła tylko jednego seta. Miało to miejsce podczas drugiej rundy przeciwko Japonce Naomi Osace. Warto przypomnieć, iż Polka w trzecim secie przegrywała już 2:5 i 0:30.
Nie od dziś wiadomo, że 23-letnia raszynianka bardzo dobrze czuje się na kortach Rolanda Garrosa. Na ten moment wygrała 34 spotkania. Z kolei tylko dwa razy musiała uznać wyższość rywalki. Ostatni porażka miała miejsce w 2021 roku, kiedy to musiała uznać wyższość Marii Sakkari z Grecji odpadając w 1/4 finału. Od tamtej chwili notuje serię dwudziestu meczów bez porażki.
W kierunku piątego tytułu Wielkiego Szlema, a czwartego w Paryżu
Iga Świątek po raz piąty ma przyjemność wystąpić w finale wielkoszlemowym. Do tej pory w starciach o tytuł imprezy tejże rangi jest nieomylna (4-0).
W sobotę plany będzie chciała pokrzyżować 28-letnia Włoszka Jasmine Paolini. Pochodzą z Toskanii tenisistka ma polskie korzenie. Jej matka w wieku 20 lat wyjechała do Italii. Kilkukrotnie rozstawiona z numerem dwunastym jako dziecko odwiedzała babcię w Łodzi. Okazuje się, że debiutująca w finale Wielkiego Szlema zawodniczka potrafi komunikować się po polsku.
Już w poniedziałek Paolini zostanie co najmniej siódmą tenisistką światowego rankingu WTA. Włoszka wykorzystała potknięcia rywalek oraz pokonała m.in. czwartą rakietę globu Jelenę Rybakinę z Kazachstanu.
W przypadku zwycięstwa Iga Świątek zanotuje trzeci tytuł z rzędu w Roland Garros. W erze open takim osiągnięciem mogą się pochwalić jak na razie dwie tenisistki - Monica Seles (1990-92) i Justine Henin (2005-07).
Zwyciężczyni otrzyma 2,4 mln euro, a pokonana połowę tej kwoty. Bez względu na wynik finału Świątek zachowa prowadzenie w rankingu.
Tomasz Berkieta śladami Igi Świątek
Wcześniej tego samego dnia w meczu o tytuł wystąpi jeszcze jeden przedstawiciel Polski, a mianowicie 17-letni Tomasz Berkieta, który powalczy o życiowy sukces. W finale juniorskiego French Open nierozstawiony tenisista zmierzy się z turniejową ''szóstką'' Amerykaninem Kaylanem Bigunem.
W poprzedniej fazie Polak pracujący z byłym trenerem Igi Świątek Piotrem Sierzputowskim obronił trzy piłki meczowe i zakończył spotkanie zwycięskim super tie-breakiem.
Mecz Polaka można zobaczyć za pośrednictwem usługi Eurosport Extra w Playerze. Początek nie wcześniej niż o godz. 12. 30. Spotkanie zaplanowano jako drugie od godz. 11.00 na korcie Simonne Mathieu (trzeci najważniejszy obiekt).
Spotkanie Igi Świątek z Jamine Paolini o godz. 15.00. Transmisja w TVN, Eurosport 1 i Playerze.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?