Trener koszykarek Wisły Jose Hernandez przed Pucharem Polski: Oby historia się powtórzyła!

Justyna Krupa
Justyna Krupa
Trener Wisły Can-Pack Jose Hernandez.
Trener Wisły Can-Pack Jose Hernandez. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski /Polska Press
- Moja drużyna musi mieć mentalność zwycięzców – mówi szkoleniowiec koszykarek Wisły Can-Pack Kraków Jose Hernandez przed dzisiejszym półfinałowym starciem Pucharu Polski z InvestInTheWest AZS AJP Gorzów (godz. 18.30, hala przy ul. Reymonta).

Walczycie dziś o finał Pucharu Polski z AZS Gorzów (godz. 18.30). Jeśli Wiśle uda się dojść do finału, wolałby Pan zmierzyć się w nim ze Ślęzą Wrocław czy CCC Polkowice?

W tym momencie jedyne, na czym się koncentrujemy, to półfinałowe starcie z AZS Gorzów. Rozważanie już na tym etapie, na kogo chcielibyśmy trafić w ewentualnym finale, byłoby okazaniem braku szacunku naszemu półfinałowemu przeciwnikowi. Zespół z Gorzowa rozgrywa bardzo dobry sezon, a tymczasem my nie jesteśmy wcale w łatwej sytuacji. W piątek wróciliśmy z Włoch, z meczu Euroligi. Nie mieliśmy czasu, by dłużej przygotowywać się do starcia z AZS. Do tego mamy istotne problemy kadrowe. Mimo to, pozostajemy faworytami tego półfinałowego starcia, musimy wygrać to spotkanie. Wiemy jednak, że będzie to trudna konfrontacja.

Jak dużym atutem dla Pana zespołu jest fakt, że Final Six Pucharu Polski w tym roku odbywa się w Krakowie?
To, że gramy we własnej hali pozwoliło nam oszczędzić sobie dodatkowej podróży, dodatkowych kilometrów po meczu Euroligi. Mamy więcej czasu na odpoczynek. Ponadto, wierzę, że w naszej hali wsparcie publiczności pomoże nam w walce o ten Puchar. Teraz bardziej, niż kiedykolwiek drużyna potrzebuje dopingu i wsparcia naszych kibiców. Mamy bowiem sporo problemów kadrowych.

W turnieju, prócz Wisły i Gorzowa, pozostały jeszcze inne mocne zespoły – Ślęzy Wrocław i CCC Polkowice. Oba ostatnio dokonały pewnych korekt w składzie. Wygląda na to, że po słabszym początku sezonu forma CCC Polkowice w końcu idzie w górę.

Tu się tak do końca nie zgodzę. W Eurolidze zespół CCC przegrywał mecz za meczem, dopiero ostatnio wygrał z Nadieżdą Orenburg. Przegrał natomiast niedawno z Artego Bydgoszcz w BLK. Cóż, generalnie zasada jest taka, że nie powinno się ani dramatyzować po przegranym meczu, ani skakać w euforii po zwycięstwie. Trzeba pozostać realistą w ocenie potencjału danej drużyny. Oczywiście, skład CCC został wzmocniony po dołączeniu do drużyny nowej Amerykanki. Ślęza Wrocław też ma nową zawodniczkę, Magdalenę Koperwas. Ponoć AZS Gorzów też wzmocni się przyjściem Aleksandry Pawlak. My z kolei niedawno pozyskaliśmy Vanessę Gidden. Jak widać, wszystkie czołowe ekipy BLK się wzmacniają. Wszyscy próbują przed startem play-offów ligi stać się jak najsilniejszymi. Choć nie można też zapomnieć, że Ślęza straciła ostatnio ważną zawodniczkę, jaką jest Agnieszka Śnieżek, która ma problemy zdrowotne. Zapowiada się ciekawa walka nie tylko o Puchar Polski, ale także bardzo wyrównana rywalizacja w play-offach.

Pan pewnie doskonale pamięta, jak w 2012 roku Wisła również była gospodarzem turnieju finałowego Pucharu Polski. Wówczas miał Pan w składzie takie gwiazdy, jak Erin Phillips czy Nicole Powell i udało się sięgnąć po trofeum. Historia się powtórzy?

Oby tak było! To było piękne uczucie, móc świętować zdobycie Pucharu Polski we własnej hali. Pamiętam, że w finale mierzyliśmy się z Lotosem Gdynia. Tym razem też naszym celem w tym turnieju finałowym jest zwycięstwo. Oczywiście, mamy problemy z kontuzjami, ale to też dobra okazja, by sprawdzić, jaką mentalność ma ta drużyna. Chodzi o to, by była mentalnie przygotowana do gry o finał, o trofeum. Musimy mieć mentalność zwycięzców. Jesteśmy Wisłą, jesteśmy klubem przyzwyczajonym do tego, że walczymy o tytuły i trofea. Ważne jest, by nasze zawodniczki wychodziły na mecze z takim nastawieniem, by walczyć od pierwszej do ostatniej minuty.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trener koszykarek Wisły Jose Hernandez przed Pucharem Polski: Oby historia się powtórzyła! - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24