Zawód w Jurmali. Polskie siatkarki bez przepustki na igrzyska olimpijskie

Ćwierćfinałowe przeciwniczki Biało-Czerwonych nie wydawały się przesadnie trudnymi do ogrania. Owszem, Piersma i Bekhuis nieźle radziły sobie ostatnio w turniejach Beach Pro Tour, występowały jednak w zmaganiach kategorii Futures, a więc najniższej rangi. W tej samej kategorii imprezach startowały także Broering i Van Driel, nie były jednak w stanie przebrnąć przez ćwierćfinał.

Druga z wymienionych dwójek w piątek stanęła naprzeciwko Kingi Wojtasik i Katarzyny Kociołek i nieoczekiwanie sprawiła naszemu duetowi sporo problemów. W pierwszym secie inicjatywa od początku do końca była po stronie Holenderek, które szybko wypracowały ogromną przewagę (4:10) i do ostatniej piłki kontrolowały przebieg partii (13:21).

W drugim secie role się odwróciły. Tym razem to Polki popełniały mniej błędów i były skuteczniejsze, odskoczyły na bezpieczną przewagę (15:7) i zakończyły tę część spotkania wysoką wygraną (21:15). W zaciętym tie-breaku lepsze jednak okazały się przeciwniczki, które wygrały 17:15 i dały swojej reprezentacji prowadzenie.

Równie zacięty bój stoczyły Jagoda Śliwka i Aleksandra Wachowicz z Piersmą i Bekhuis. O zwycięstwie w pierwszym secie zdecydowała dobra passa Polek w polu serwisowym, pozwalająca na odskoczenie na kilka punktów (16:12). Ostatecznie przeciwniczki zdobyły jedynie osiemnaście oczek.

W drugiej odsłonie lepiej spisywały się Holenderki, który ostatecznie wygrały 21:17. Na szczęście do tie-breaka nasze siatkarki podeszły z ogromną determinacją i wolą walki, co przy błędach własnych przeciwniczek pozwoliło wygrać tę część potyczki 15:12 i doprowadzić do wyrównania w meczu.

Zwycięzcę spotkania wyłonił tzw. złoty set, w którym niestety lepiej spisały się rywalki, które szybko odskoczyły na kilka punktów (3:8) i dowiozły korzystny wynik do szczęśliwego dla nich końca (11:15).

Porażka Biało-Czerwonych oznacza, że w nadchodzących igrzyskach olimpijskich w Paryżu w zmaganiach z udziałem siatkarek plażowych nie wystąpi żadna polska dwójka.