31 stycznia radomski “Bombardier” stoczył swoją walkę w Demokratycznej Republice Kongo. Przegrał z zawodnikiem gospodarzy, Ilungą Makabu. Stawką był pas mistrza świata federacji WBC, w wadze junior ciężkiej. Michał Cieślak przegrał, ale zaprezentował się w tym pojedynku bardzo dobrze i to warunki, zmiana klimatyczna,ciśnienie powietrza sprawiły, że naszemu pięściarzowi zabrakło sił w końcówce. Zebrał pochlebne recenzje. Dla wychowanka radomskiej Broni była to pierwsza porażka na zawodowym ringu.
Po powrocie do Polski, Michał Cieślak miał miesiąc przerwy. Całkowicie zrezygnował z treningów. Ostatnie miesiące były dla niego ciężkie i mógł sobie pozwolić na to, aby trochę czasu spędzić z najbliższymi.
W marcu wrócił do treningów. Już po cichu mówiło się o majowych, czy czerwcowych walkach. Cieślak miał zwiększać obciążenie, ale na przeszkodzie stanęło zagrożenie epidemiologiczne.
- Patrząc na to co się dzieje, to po cichu cieszę się, że doszło do tej walki w Kongo i udało się jeszcze zaliczyć tak prestiżowy pojedynek. Teraz nie wiadomo co będzie. Wszystkie gale pięściarskie zostały odwołane, nikt na razie nie planuje kolejnych. Trzeba to przetrwać i liczyć, że sytuacja szybko wróci do normy. Najgorsza jest ta niepewność, że nie wiadomo jak długo jeszcze to potrwa - mówi Michał Cieślak.
Radomski bokser wrócił do lekkich treningów. Trochę rusza się w Radomiu,trochę jeździ na zajęcia do trenera Andrzeja Liczika. Jednak plany treningowe mogą zweryfikować nakazy i zakazy poruszania się podczas kwarantanny.
- Jestem w stałym kontakcie z promotorem, Tomaszem Babilońskim. Wszyscy mamy związane ręce. Trudna sytuacja dotyczy nie tylko boksu, ale całego sportu. Sponsorzy się wycofują, wahają, nikt nie wie jak to będzie wyglądać dalej - zaznacza Michał Cieślak.
Nasz bokser na nudę jednak nie narzeka. Wraz z partnerką przygotowują sie do narodzin dziecka. Mniej więcej 16 czerwca ma na świat przyjść ich synek.
- Na razie wszystko przebiega dobrze i nasze zdrowie jest najważniejsze. Liczymy, że do połowy czerwca pandemia ustąpi i wszystko szybko wróci do normy - dodaje Cieślak.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.6/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?