MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja Polski siatkarek odniosła szóste zwycięstwo w Lidze Narodów. Trzysetowy triumf z Koreą Południową

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Reprezentantka Polski, Malwina Smarzek.
Reprezentantka Polski, Malwina Smarzek. volleyballworld.com
Szóste zwycięstwo w siatkarskiej Lidze Narodów odniosła kobieca reprezentacja Polski. W czwartek w turnieju odbywającym się w amerykańskim Arlington Biało-Czerwone pokonały Koreę Południową 3:0 (25:20, 25:20, 25:10) i po sześciu rozegranych meczach z osiemnastoma punktami zajmują pierwsze miejsce w tabeli.

Szósty przeciwnik Biało-Czerwonych to najniżej z wszystkich uczestniczących w turnieju sklasyfikowana ekipa - Koreanki w światowym rankingu przed potyczką z Biało-Czerwonymi plasowały się dopiero na 38. miejscu. Wyżej od Azjatek znajdowały się m.in. Egipcjanki, Wietnamki i Kazaszki.

Odpoczynek najlepszych zawodniczek

Trener Stefano Lavarini postanowił tym razem oszczędzać największe gwiazdy - Magdalena Stysiak, Klaudia Alagierska, Natalia Mędrzyk i Joanna Wołosz potyczkę rozpoczęły jako rezerwowe. Na placu gry pojawiły się z kolei m.in. Malwina Smarzek, Monika Fedusio i Weronika Centka.

Pomimo braku na parkiecie najlepszych naszych zawodniczek spodziewaliśmy się szybkiego, trzysetowego zwycięstwa i chyba identyczne plany miały nasze siatkarki. Biało-Czerwone co prawda nie ustrzegły się w pierwszej partii błędów (m.in. autowy atak Smarzek), dzięki dobrej grze w obronie wypracowały jednak ogromną, dziewięciopunktową przewagę (17:8). W tym momencie jednak coś zacięło się w naszym zespole - Polki nie były w stanie skutecznie atakować, szwankowało przyjęcie, co spowodowało, że Koreanki zaczęły nieoczekiwanie zmniejszać stratę. Na szczęście końcówka tej części meczu należała do naszej ekipy, w czym pomogła m.in. dobra gra blokiem (25:20).

Biało-Czerwone z kolejnym zwycięstwem

Droga partia rozpoczęła się od nieoczekiwanego wysokiego prowadzenia Koreanek (1:5), co natychmiast spowodowało, iż Lavarini poprosił o czas. Przerwa podziałała - strata została odrobiona, długo jednak wynik oscylował wokół remisu (13:13). Opiekun Biało-Czerwonych postanowił wpuścić na boisko Stysiak i Wołosz, a roszada przyniosła zamierzone efekty - obydwie gwiazdy opuściły parkiet przy stanie 21:17. Choć przez moment wydawało się, że może nas czekać nerwowa końcówka (22:20), ostatecznie Polki zakończyły tego seta identycznym wynikiem jak poprzedni.

Trzecia część meczu rozpoczęła się idealnie dla naszej drużyny, która już na początku objęła wysokie prowadzenie (9:1), w czym spory udział miała Joanna Pacak, która pojawiła się na placu gry. Choć Azjatki starały się zniwelować choć część strat, po kilku udanych akcjach traciła ponownie seryjnie punkty i nie były w stanie zbliżyć się do naszej ekipy. Biało-Czerwone zakończyły set zwycięstwem do dziesięciu, a cały mecz wygrały 3:0. Triumf dał niewiele punktów rankingowych naszej ekipie - Polki zyskały zaledwie 0,64 pkt.

Kolejne spotkanie nasz zespół rozegra w piątek, a rywalkami podopiecznych Lavariniego będą Niemki. Początek spotkania o godzinie 20.00 czasu polskiego.

Liga Narodów siatkarek
Polska - Korea Południowa 3:0 (25:20, 25:20, 25:10)

Polska: Monika Fedusio (17), Malwina Smarzek (14), Martyna Łukasik (11), Weronika Centka (8), Magdalena Jurczyk (3), Katarzyna Wenerska (3), Aleksandra Szczygłowska (libero), a także Joanna Pacak (7), Magdalena Stysiak (1), Joanna Wołosz, Justyna Łysiak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24