Reprezentacja Polski przygotowuje się we Wrocławiu do eliminacji do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Początkowo zespół trenera Igora Miličicia był mocno okrojony, ale w ostatnich dniach dołączyli m.in. Mateusz Ponitka, Michał Sokołowski, a od poniedziałku także Jeremy Sochan.
Jedyny Polak w NBA nie krył radości, że po trzech latach znów zagra w narodowych barwach. – Czuję, jakby minęło więcej niż trzy lata. Cieszę się, że znów tu jestem. Ciężko pracujemy, ale atmosfera jest pozytywna. Fizycznie nie jestem jeszcze w pełni gotowy, ale z każdym dniem będzie lepiej – dodał 21-latek.
Sochan przyznał, że przez ostatnie trzy lata jako zawodnik znacznie się rozwinął, głównie dzięki grze w NBA, która różni się od europejskiej koszykówki. – Jestem dojrzalszym i bardziej doświadczonym graczem. Grając dwa lata w NBA, nauczyłem się wiele. Koszykówka w Europie różni się od tej w NBA, zwłaszcza pod względem obrony. Trójka jest dalej, jest więcej miejsca – wyjaśnił.
Obóz treningowy we Wrocławiu jest częścią przygotowań do turnieju w Walencji, gdzie Polska będzie walczyć o awans do Paryża. Do 20 czerwca drużyna będzie trenować na obiektach WKK Wrocław, a następnie poleci do Grecji, aby rozegrać mecz towarzyski z tamtejszą reprezentacją. Kolejne mecze odbędą się w Chorwacji przeciwko gospodarzom oraz Brazylii.
– Sparingi służą do trenowania i sprawdzania schematów. Mają nas jak najlepiej przygotować do turnieju w Walencji. Niektórzy zawodnicy nie będą od razu dużo grać, chcemy ich stopniowo wprowadzać do zespołu. Nie jesteśmy faworytem turnieju w Hiszpanii, ale przez ciężką pracę chcemy to zmienić – skomentował trener Miličić.
Po serii sparingów zagranicznych nasza reprezentacja zmierzy się z Nową Zelandią i Filipinami, co będzie ostatnim etapem przygotowań przed wylotem do Walencji. W Hiszpanii Polska zmierzy się z Bahamami (3 lipca) i Finlandią (4 lipca) w grupie B. W grupie A znalazły się Hiszpania, Angola i Liban. Do półfinałów awansują po dwa zespoły z każdej grupy, a zwycięzcy półfinałów zagrają o awans na igrzyska.
– Spełniliśmy już kilka marzeń z tą drużyną i chcemy spełniać kolejne. Sprawiliśmy już kilka niespodzianek, więc może uda się sprawić kolejną. W Walencji będą bardzo silne zespoły, ale nie jesteśmy bez szans – powiedział Ponitka.
Podobnie wypowiedział się Sochan, wierząc, że Polska zdobędzie bilet do Paryża. – Zmierzymy się z bardzo silnymi drużynami. Bahamy mają kilku zawodników z NBA. Ale ciężko trenujemy, aby się dobrze przygotować i wygrać. Wierzę, że nam się uda – podsumował 21-latek.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?