MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Świątek odpuściła drugi koncert Taylor Swift przed Wimbledonem. „Jeśli przegram wcześnie, to będę miała więcej czasu, żeby tam pójść”

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Iga Świątek przygotowuje się w All England Lawn Tennis and Croquet Club do startu na Wimbledonie
Iga Świątek przygotowuje się w All England Lawn Tennis and Croquet Club do startu na Wimbledonie PA/EASTNEWS
Numer 1 na świecie Iga Świątek nie miała w tym roku swojego normalnego przygotowania do Wimbledonu, ale przyjechała do Londynu wcześniej i jest zadowolona, ​​że ​​tak się stało.

Iga Świątek jest nie do zatrzymania na kortach ziemnych, ale jej najlepszym występem w Wielkim Szlemie na kortach trawiastych było dotarcie do ćwierćfinału w zeszłym roku. Nadal jednak pozostaje faworytką w singlu kobiet, w którym w ostatnich sześciu sezonach zwyciężyło sześć różnych tenisistek.

Wimbledon to naprawdę trudny turniej

– Myślę, że trudno mi teraz być postrzeganą jako outsiderka. Czuję się świetnie. Miałam też czas, żeby solidnie potrenować i się nie spieszyć. Jestem z pewnością podekscytowana. Czuję, że to naprawdę trudny turniej. To nie jest tak, że możesz poprawić swoją formę, a potem, nie wiem, osiągnąć szczyt na Wimbledonie. Nie ma zbyt wielu turniejów na trawie

– powiedziała 23-letnia raszynianka.

Świątek na ogół stara się zagrać chociaż jeden turniej przed Wimbledonem, aby poczuć trawę i sprawdzić się na tej specyficznej nawierzchni. Często nie jest odpowiednio przygotowana, ponieważ jest jedną z ostatnich zawodniczek, które opuszczają Paryż z trofeum Rolanda Garrosa.

Trawa w Polsce różni się od tej w Londynie

Ten rok nie był wyjątkiem, ponieważ ponownie wygrała turniej major na kortach ziemnych, więc jej przygotowania do Wimbledonu wymagały nieco innego podejścia. Nie brała udziału w żadnych turniejach przygotowawczych londyńskiego Wielkiego Szlema, ale przez jakiś czas ćwiczyła na trawie w Polsce, w Michałówku niedaleko Łowicza.

Potem przyjechała wcześniej do Londynu, żeby poczuć trawę, na której będzie grać, i uznaje to za dobry ruch, bowiem trawa na Wyspach i ta w Polsce bardzo się różnią.

– Początki były trudne. Cieszę się, że przyjechałam wcześniej, ponieważ jest duża różnica między trawą, którą mamy w Polsce, a tą. Z dnia na dzień zyskiwałam rytm, lepiej czułam piłkę

– przyznała.

Trzeba było wybrać co jest najlepsze na przyszłość

Na konferencji prasowej oznajmiła, że ​​mogła zagrać w jakimś turnieju poprzedzającym Wimbledon, ale biorąc pod uwagę liczbę meczów, jakie rozegrała w pierwszej części sezonu, nie miało sensu, żeby się dodatkowo przemęczać.

Treningi w zeszłym tygodniu w Londynie pomogły jej odnaleźć rytm, co może okazać się najważniejszym czynnikiem sukcesu na SW19.

– W tym roku podeszliśmy do tego trochę inaczej ze względu na liczbę meczów, które rozegrałam w pierwszej części sezonu. Mogłam zagrać w turnieju przed Wimbledonem, ale nie wiem, czy byłabym w stanie to zrobić. być w dobrej formie fizycznej do końca roku. Trzeba było wybrać co jest najlepsze na przyszłość

– stwierdziła najlepsza tenisistka świata.

Pomimo oczywistych problemów na nawierzchni, jako rozstawiona z numerem 1, należy do faworytek turnieju, a nawet byłe zawodniczki i ekspertki (patrz: Chirs Evert) uważają, że może sobie dobrze poradzić na kortach trawiastych, mimo że nie potrafiła osiągać dotychczas sukcesów na tej nawierzchni.

Świątek odpuściła drugi koncert Taylor Swift

Świątek nawiązała też do koncertu swojej idolki Taylor Swift, który obejrzała na Anfield w Liverpoolu, a nie zobaczyła kolejnego, tuż przed Wimbledonem.

– Byłam w Liverpoolu, żeby zobaczyć Taylor. To było niesamowite. Właściwie myślałam o tym, żeby pojechać tam po raz drugi. Mój zespół powiedziałby: „Okej…”. Zasadniczo po tym koncercie, jakieś trzy dni po tym, byłam tak podekscytowana, że nie mogłam spać i tak dalej. Zdecydowaliśmy więc, że lepiej skupić się na turnieju. Ale to było wspaniałe doświadczenie. Dwa lata temu poszłam po meczu na Adele w Hyde Parku. Myślę, że jeśli przegram wcześnie, to będę miała więcej czasu, żeby tam pójść!

– zapowiedziała Iga.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24