Wimbledon. Hubert Hurkacz nstracił seta, ale pokonał Dusana Lajovicia w pierwszej rundzie [zdjęcia]

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Fot. Andrzej Szkocki / Polska Press
Hubert Hurkacz z problemami, ale pokonał 6:3, 4:6, 6:4, 6:4 Serba Dusana Lajovicia i awansował do drugiej rundy Wimbledonu. Zagra w niej z Argentyńczykiem Leonardo Mayerem.

- Tenis Huberta jest idealny na trawę. Tylko on jeszcze tego nie wie - mówił przed startem Wimbledonu Wojciech Fibak, singlowy ćwierćfinalista i deblowy półfinalista z Londynu. Trudno się nie zgodzić. Również ze stwierdzeniem, że w meczu pierwszej rundy z Dusanem Lajoviciem Hurkacz musiał uniknąć błędów, jakie popełnił w swoich wcześniejszych, przegranych, spotkaniach na tej nawierzchni.

- Serb nie jest specjalistą od gry na trawie. On raczej słynie z regularnego przebijania z głębi kortu. Hubert powinien sobie w tej sytuacji z nim wygrać. Warunek jest tylko taki, że musi częściej atakować, niż to robił w swoich ostatnich, przegranych, meczach na trawie. Jeśli będzie wchodził w długie wymiany z głębi kortu, to ten mecz może mu się skomplikować - dodał Fibak...

Hurkacz miał jednak najwyraźniej swój własny pomysł na pokonanie Lajovicia początkowo wydawało się, że całkiem dobry. Nie rzucił się co prawda na Serba od pierwszej piłki, ale spokojnie i pewnie grał swoje. Dobrze serwował, był dokładny w wymianach z głębi kortu. Piękny return z bekhendu po linii dał mu przełamanie i prowadzenie 2:0, którego nie oddał go już do końca seta, choć w ostatnim gemie musiał bronić break pointa. Ostatecznie zakończył partię asem serwisowym.

Wydawało się, że pójdzie za ciosem. Rywal nie zamierzał się jednak poddawać, choć do stanu 4:5 dla Serba wydawało się, że to Polak jest bliższy sukcesu. Pewnie wygrywał swoje gemy serwisowe, Lajović za to miał problemy przy swoim podaniu. W sumie musiał bronić pięciu break pointów, W dziesiątym gemie wszystko się jednak odwróciło, a chwila serwisowej słabości Hurkacza kosztowała go stratę seta.

W trzecim rozluźniony Serb grał coraz lepiej, a Polak nie bardzo wiedział, jak sobie z nim poradzić. Zaczął robić dokładnie to, czego nie powinien, czyli wdawać się w długie wymiany. Nie miał wyjścia, bo próbując atakować nadziewał się na kontry. Ostatecznie udało mu się jednak przełamać Lajovicia i wygrać drugiego seta.

W trzecim na samym początku miał problemy, bo przy stanie 0:1 musiał bronić sześciu break pointów. Obronił się jednak, wygrał gema, a przy 4:4 to on przełamał Serba. Po chwili zakończył pojedynek pierwszą piłką meczową. W nagrodę po raz pierwszy zagra w drugiej rundzie Wimbledonu, w której zmierzy się z Argentyńczykiem Leonardo Mayerem.

Kamil Majchrzak i Hubert Hurkacz poznali rywali w I rundzie Wimbledonu. "Nie jest to wyjątkowo korzystne losowanie"

Aleksander Śliwka - Orlen

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24
Dodaj ogłoszenie