Zakończyła się klątwa Charlesa Leclerca w występach na ojczystej ziemi. Grand Prix Monaco w końcu padło jego łupem

To było piorunujące pierwsze okrążenie, kraksa z prędkością 160 mil na godzinę, kierowcy na szczęście bez szwanku, 40-minutowe opóźnienie, a potem kompletna nuda. To było Grand Prix Monako 2024, w którym Charles Leclerc w końcu wygrał na domowym asfalcie.

Dla Maxa Verstappena, mistrza świata, który utknął na szóstym miejscu, monotonia była zbyt duża - To jest naprawdę nudne. Powinienem przynieść sobie poduszkę.

Na potwierdzenie tej tezy należy nadmienić, że pierwsza dziesiątka na starcie ukończyła wyścig w tej samej kolejności, w jakiej wystartowała. Kolejny zły dzień dla wizerunku pokazu Monako, na torze zbyt małym i ciasnym dla dzisiejszych dużych, ciężkich samochodów.

Dla Leclerca to olbrzymia radość z faktu, że został dopiero drugim Monakijczykiem, który tu wygrał. Poprzednim był Louis Chiron w 1931 roku. Ten wyczyn w Bugatti przyniósł mu popiersie przy basenie. Leclerc, któregoś pięknego dnia również może zostać w ten sposób uwieczniony. Wcześniej wybierze się do Pałacu Grimaldi na kolację po wyścigu z księciem Albertem i jego rodziną królewską – jest to tutaj tradycja, podobnie jak parada procesyjna.

Cóż to był za dzień dla 26-letniego Leclerca, miłego chłopaka, którego mocno wspierający go ojciec Herve zmarł w 2017 roku w wieku 54 lat. Prowadził fabrykę produkującą części samochodowe, zaś matka Charlesa, Pascale, jest fryzjerką. To ludzie z Monako, którzy służyli i służą bogaczom.

Sergio Perez wyszedł bez szwanku z wypadku z prędkością ponad 250 kilometrów na godzinę

Meksykanin, startujący z 16. pola, został wyprzedzony przez Kevina Magnussena jadącego pod górę w pierwszym zakręcie, Sainte Devote. Przednia lewa strona auta Duńczyka zahaczyła o tylną prawą Pereza, posyłając tego ostatniego w bariery. Następnie Perez wjechał w drugiego Haasa niewinnego Nico Hulkenberga w dramatycznej sytuacji bilardowej.

Red Bull Pereza został niemal całkowicie zniszczony, jednak wszyscy kierowcy wyszli z sytuacji bez widocznych obrażeń. Magnussen przeciskał się po wewnętrznej, zanim zabrakło mu miejsca - Po prostu zostałem wepchnięty w ścianę i nawiązałem z nim kontakt – powiedział Magnussen - Sądziłem, że zostawi dla mnie miejsce, przecież tam byłem.

Stewardzi nie podjęli żadnych działań w związku z wypadkiem biorąc pod uwagę, że incydent miał miejsce na pierwszym okrążeniu, gdzie sędziowie starają się wykazać większą pobłażliwość.

Innym wartym odnotowania zwrotem akcji w tym nudnym wyścigu był moment, kiedy starły się ze sobą dwa bolidy Alpine. Esteban Ocon przepychał się przy wjeździe do tunelu i nie zostawił miejsca dla Pierre'a Gasly'egoi wyleciał w powietrze po tym uderzeniu. Wylądował szczęśliwie, ale jego samochód został uszkodzony.

- Co on zrobił? – zapytał Gasly – Dlaczego próbował mnie zaatakować? O mój Boże. Cały samochód jest teraz uszkodzony!

Sędziowie nałożyli na Ocona 10-sekundową karę za niepotrzebny ruch, ale odpadł on z wyścigu i w tym czasie był już przebrany w dżinsy. Jego kara zostanie zamieniona na spadek o pięć miejsc na starcie do następnego wyścigu, w Kanadzie (7-9.06).

Po wyścigu w Monte Carlo Verstappen ma 32 punkty przewagi nad Leclercem na 16 rund przed końcem.

1 Charles Leclerc Ferrari 78 okrążeń - 2:23:15.554s
2 Oskar Piastri McLaren + 7,152 sekund
3 Carlos Sainz Ferrari + 7,585 sekundy
4 Lando Norris McLaren + 8.650s
5 George Russell Mercedes + 13,309 s
6 Max Verstappen Red Bull + 13,853 sekund
7 Lewis Hamilton Mercedes + 14,908 sekund
8 Yuki Tsunoda RB + 1 okrążenie
9 Aleksander Albon Williams + 1 okrążenie
10 Pierre Gasly Alpine + 1 okrążenie
11 Fernando Alonso Aston Martin + 2 okrążenia
12 Daniel Ricciardo RB + 2 okrążenia
13 Valtteri Bottas Sauber + 2 okrążenia
14 Spacer Lance Aston Martin + 2 okrążenia
15 Logan Sargeant Williams + 2 okrążenia
16 Zhou Guanyu Sauber + 2 okrążenia
Esteban Ocon Alpine DNF Nie ukończył
Sergio Pérez Red Bull DNF
Nico Hulkenberg Haas DNF
Kevin Magnussen Haas DNF

1 Max Verstappen Red Bull 169
2 Charles Leclerc Ferrari 138
3 Lando Norris McLaren 113
4 Carlos Sainz Ferrari 108
5 Sergio Perez Red Bull 107
6 Oskar Piastri McLaren 71
7 George Russell Mercedes 54
8 Lewis Hamilton Mercedes 42
9 Fernando Alonso Aston Martin 33
10 Yuki Tsunoda RB 19
11 Spacer Lance Aston Martin 11
12 Oliver Bearman Ferrari 6
13 Nico Hulkenberg Haas 6
14 Daniel Ricciardo RB 5
15 Alex Albon Williams 2
16 Esteban OconAlpine 1
17 Kevin Magnussen Haas 1
18 Pierre Gasly Alpine 1
19 Zhou Guanyu Sauber 0
20 Valtteri Bottas Sauber 0
21 Logan Sargeant Williams 0

1 Red Bull 276
2 Ferrari 252
3 McLaren 184
4 Mercedes 96
5 Aston Martin 44
6 RB 24
7 Haas 7
8 Alpine 2
9 Williams 2
10 Sauber 0