Leclerc złożył hołd swojemu ojcu Herve, który zmarł w 2017 roku, mówiąc: - Myślałem o moim tacie, kiedy prowadziłem samochód. Dał z siebie wszystko, żebym tu był. Ściganie się tutaj było moim marzeniem, więc wygrana jest niewiarygodna.
Leclerc już dwukrotnie wcześniej sięgał po pole position w Monte Carlo, jednak w końcowej fazie kwalifikacji w 2021 roku uderzył w bariery, co oznaczało, że nie był w stanie wystartować w wyścigu. W następnym sezonie Ferrari zepsuło swoją strategię i przekroczył linię mety dopiero na czwartym miejscu. Przed niedzielnym wyścigiem Leclerc nigdy nie stanął nawet na podium w swojej domowej imprezie.
- Miałem problemy z utrzymaniem emocji na ostatnich 10 okrążeniach wyścigu – powiedział Leclerc - Zdałem sobie sprawę, że na dwa okrążenia przed końcem miałem problemy z wyjzadem z tunelu, ponieważ miałem łzy w oczach.
Pomyślałem sobie: "Och, Charles, nie rób tego teraz, mamy jeszcze dwa okrążenia do mety". Bardzo trudno było mi opanować te emocje i myśli o ludziach, którzy pomogli mi dotrzeć do miejsca, w którym jestem dzisiaj.
- Nigdy nie wierzyłem w klątwę – powiedział Leclerc - Zawsze czułem, że było bardzo trudno przy tych dwóch poprzednich okazjach. Z jednym nie mogłem wystartować w wyścigu, a z drugim nie dokonaliśmy właściwego wyboru strategicznego.
To było bardzo frustrujące stracić te zwycięstwa, a jako kierowca nigdy nie wiesz, kiedy dostaniesz następną szansę, zwłaszcza gdy jest to twój domowy wyścig, a zwłaszcza gdy twoim domowym wyścigiem jest Monako, który jest tak trudnym torem do opanowania i zrobienia wszystkiego perfekcyjnie.
- Wiedziałem, że dzisiaj jest kolejna szansa i wiem, jak się czułem podczas tych dwóch ostatnich razy. Naprawdę chciałem odnieść to zwycięstwo. Było napięcie, ale jak tylko założyłem kask i wsiadłem do samochodu, nic nie czułem.
Leclerc zmniejszył przewagę Verstappena w mistrzostwach z 48 punktów do 31 po swoim pierwszym zwycięstwie od Grand Prix Austrii w 2022 roku. Mistrz świata Verstappen wygrał tylko jeden z ostatnich trzech wyścigów.
Jak Leclerc wrócił do domu?
Po zakończeniu świętowania ze swoim zespołem Charles Leclerc zapragnął w końcu udać się do swojego domu. Jak to zrobił..? Na luzie...
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?